Nie znalazłam jeszcze tematu całkowicie poświęconemu perspektywie, oprócz warsztatów Wish'a, więc zakładam wątek w którym możemy o niej podyskutować. Jest to bezsprzecznie jedno z najważniejszych umiejętności potrzebnych do dobrze wykonanego rysunku - prawidłowe posługiwanie się perspektywą. Dlatego tak bardzo ważne jest ćwiczenie - bez niej nie moglibyśmy dobrze odwzorować otaczającego nas świata.

Trafiłam na bardzo ciekawy filmik o używaniu perspektywy w czasie pracy;
http://vimeo.com/19510850

Anatomia i perspektywa to zdecydowanie moje pięty Achillesowe. Za mało ćwiczę no i potem rysuję jakieś gówna. ;/

Choć rysowanie ze zdjęć jest zazwyczaj krytykowane, jako nauka używania perspektywy bardzo polecane. Chociaż ja dzisiaj idę z szkicownikiem i ołówkiem na miasto i poszkicuję jakieś zaułki ;)

O! To by było dobre, z natury. Ale kiedy, nie mam czasu zresztą dziś i tak pada, więc za dużo bym nie narysowała :d

Z tego co wiem perspektywa dużej ilości osób sprawia problemy. Mi również.  W tym tygodniu również zamierzam iść gdzieś ją poćwiczyć (o ile dopisze pogoda).
No i mam jedno pytanie. Jak znaleźć linię horyzontu?

linia horyzontu to linia styku nieba i ziemi. Zawsze znajduje się dokładnie na wysokości twoich oczu patrząc przed siebie ;p. Samej linii horyzontu nigdy nie zobaczysz (chyba że nad spokojnym morzem). Bo w mieście czy w lesie mamy do czynienia jeszcze z perspektywą powietrzną i zbieżną. To skutecznie utrudnia dokładnie określenie linii horyzontu. Jeśli się mylę bądź pisze głupoty to proszę mnie poprawić ;p

Dzięki. :) Zawsze mam problem ze znalezieniem linii horyzontu. Często się w tym wszystkim gubię. Będzie okazja to wykorzystam tą informację. :)

Grzesznik trochę namotałeś ;p
Perspektywę zbieżną mamy zawsze. Jedno, dwu, lub trójbiegową, jednak horyzont występuje ponieważ zbiegi na horyzoncie się opierają.
Horyzont mamy na linii wzroku, gdy stoimy na płaskim terenie. Jeżeli jesteśmy wyżej/niżej to mamy perspektywy powietrzne i żabie, wtedy mamy sytuację z perspektywą trójbiegową. Horyzont jest niżej/wyżej. Z horyzontem to też tak, że nie musisz go sobie znaleźć idealnie, to zależy tylko od tego, jaki sobie obierzesz punkt na kartce, wyrysujesz linie perspektywiczne a potem mniej więcej znajdziesz punkt zaczepienia który pomoże ci umiejscowić wszystko w tej przestrzeni.

Polecam sobie na deviancie przeglądnąć tuty o perspektywie.

Grzesznik napisał:

l Samej linii horyzontu nigdy nie zobaczysz (chyba że nad spokojnym morzem).

Jak sam na początku zacząłeś: horyzont to linia styku nieba i ziemi. 
W przypadku styku nieba z wodą bezpieczniej jest używać słowa "widnokrąg" : P

Jeszcze trzeba dodać, że czasem linia horyzontu znajduje się poza kartką ;p Wtedy kombinuj człowieku.

Taaak, bądź tu mądry, sama matematyka : P

Chyba sama widoczność xd

Linie horyzontu w rysunku mamy ZAWSZE na wysokości oczu bez względu na to gdzie jesteśmy .
Czy jesteśmy 5km. pod ziemia w kopalni , czy też na ostatnim piętrze wieżowca - ZAWSZE będzie to na wysokości naszych oczu .
Tylko na tej wysokości ( naszego wzroku ) wszystkie linie są poziome . Wszystko co jest wyżej lub niżej to już są linie zbiegowe które właśnie opierają się na linii horyzontu :)

Zróbcie sobie mały test .

W markecie gdzie jest mnóstwo regałów zwróćcie uwagę które linie są w poziomie , następnie przykucnijcie delikatnie i zróbcie to samo . Linia "horyzontu" ulegnie zmianie i podaży za Wami ( za wysokością Waszych oczu ) :)
Nawet wystarczy wejść do łazienki i zwrócić uwagę jak układają się fugi od płytek ;)

Pozdrawiam.

Dziękuję Wam wszystkim. Dużo mi pomogliście. :)

'Vanishing Point: Perspective for Comics from the Ground Up' Jason Cheeseman-Meyer. Polecam. Bardzo dobra książka dot. perspektywy.