Jak w wieku 12 lat czytałam jak robią eksperymenty na zwierzętach, i to wszystko opisują, to dosłownie się popłakałam T_T straszne... takie testowanie kosmetyków na zwierzętach jest okrutne, szczególnie na króliczkach Y_Y przecież... zwierzęta reagują na różne substancje inaczej niż człowiek, bo czekolada w dużych ilościach jest dla nich trucizną...
Albo widzieliście w jaki sposób ludzie obierają futro ze zwierząt?Z szczeniąt? lisów? Szopów? przecież... to było straszne, zwierzęta po obraniu ze skóry, jeszcze żyły, ludzie wrzucali je jak śmiecie na jakąś przyczepę... pokazywali liska, który podniósł łepek, i spojrzał się na swoje ,,plecy" których już nie miał...
Ale co do krwi, idzie się do wszystkiego przyzwyczaić.... ,,siła przyzwyczajenia jest wielka"
*po przypomnieniu sobie filmu, i wyrazu oczu liska, odchodzi załamana...*
JEBIE MNIE TO
Gdzieś widziałem taki dłuższy filmik gdzie były pokazane prawdziwe ujęcia z różnych rzeźni, masakr zwierząt.
Znalazłem podobny, http://video.google.com/videoplay?docid … 7802&hl=pl obejżcie sobie kawałek od środka.
Generalnie to zwierzęta i ludzie to to samo. Zwierzęta czują, myślą, śnią. Zależy też od gatunku. Nawet mają swoje charaktery (te stadne).
No ba. Nawet inaczej reagują. Wiecie, że szczeniaki, których właścicielami są starsze osoby, same zaczynają sie zachowywać jak takie staruszki? Boją się wszystkiego, i są takie zbyt spokojne...itd.
Delfiny poznają się po imieniu
http://wiadomosci.wp.pl/kat,,wid,830281 … caid=156a0
To okropne co robią pieską.Oglądałam o tym film dokumentalny.
Podczas testowania leków łamią im łapki, ogłuszają i inne straszne rzeczy. ;/
No dużo jest na świecie rzeczy bez serca.
http://www.kazior5.com/eksperymenty.htm
poczytajcie sobie
np
"Test Draize'a" wziął swoją nazwę od nazwiska jego wynalazcy (Johna Draize); wykonuje się go do testowania kosmetyków na oczach i skórze królików. W rzeczywistości, są dwa testy - Test Skóry Draize'a i Test Oczu Draize'a. Testy te, to tortury na skalę masową, w ramach których wielka liczba królików uwięziona jest w specjalnych przyrządach unieruchamiających ich szyje i łapy. W celu przeprowadzenia testów skóry, najpierw goli się skórę tylnej części zwierząt (głównie królików), a potem na ogolone miejsce przykleja się plaster i energicznie odkleja się go, cztery lub pięć razy, aż również skóra "odklei się" od tkanki mięśniowej. Następnie otwartą ranę zakrapia się dezodorantem lub płynem kosmetycznym w celu wykonywania testów. Całe to miejsce jest pokryte sterylizowaną gazą lub bandażem. Zwierzęta pozostają pod obserwacją przez 10 dni. Rany, które się formują na otwartym mięsię, są badane, rozcinane i znów przykrywane. Test Skóry Draize'a stosuje się także do testowania mydła. Proceder ten pokazuje nieobliczalną głupotę eksperymentów na zwierzętach - mydło używa się do mycia zdrowej skóry ludzkiej, a nie do otwartych ran królików!
Test Oczu Draize'a polega na zakrapianiu lub wszczepianiu testowanej substancji do zwierzęcych spojówek lub rogówek używając do tego pipetki lub strzykawki. Do tego testu także wykorzystuje się głównie króliki. Zwykle testy wykonuje się na jednym oku, a drugie, dla porównania, pozostaje nietknięte. Pierwszą reakcją nieszczęsnego zwierzęcia jest obfite łzawienie oka, następnie, dzień po dniu, rogówka, spojówka i tęczówka ulegają zmianie. Oko jest zakażone, wykazuje stan zapalny, staje się chore i stopniowo zostaje wypalone przez syntetyczne substancje, które je nieodwracalnie niszczą. Ślepota pojawia się, gdy napuchnięte oko przemienione w ropiejącą gałkę jest niczym więcej niż palącym bólem w głowie zwierzęcia. Wtedy oko jest wydłubywane, badane, poddawane testom anatomicznym, etc."
Testy leków na zwierzętach, a co powiecie na testy militarne na zwierzętach?
Nie no Ucho, po co tu ten tekst dawałeś! Normalnie prawie sie poryczałam ;( . To nieludzkie! Biedne króliczki
;(
O delfinach
http://www.kurczeblade.pl/2005/12/08/rz … taiji.html
Nie musicie czytać tego tekstu, obejżcie sobie tam ten filmik na dole
Najlepsze od 01:50
KOLEJNA CZĘŚĆ :P
Szczeniaczek
http://www.smog.pl/wideo/16691/amerykan … zczeniaka/
Fabryka wieprzowiny
http://www.smog.pl/wideo/16447/test_czy … _w_rzezni/
Pierwszy jest dobry, dwa ostatnie są przegadane :D
http://www.smog.pl/wideo/16478/najbardz … _z_rzezni/
"Czy naprawdę jesteś aż tak głodny?"
http://www.smog.pl/wideo/16829/czy_napr … ak_glodny/
o futrach, ale słabe, bo tylko zabijanie fok :P
http://www.smog.pl/wideo/15709/czy_wies … rastyczne/
Jest cyrk jest zabawa :]
http://www.smog.pl/wideo/15611/brutalna … rastyczny/
Nie bez powodu mówi się "ale rzeźnia" :D
Że też chciało Ci się szukać takich filmów O.O Jeju, szkoda mi tych wszystkich zwierząt... Masakra... ;( Ciekawe jak to by było, gdyby tak samo z ludźmi robili ;> Nie ma to jak odrobina pasztetu z dzięcieniny na śniadanko >]
nie,nie,nie,nie!! nie chcę na to patrzeć!! ; | ludzie są okrutni... : (
Obrzydliwe, czasem aż się wstydzę, że jestem człowiekiem. Jak coś takiego można robić istocie żywej?
Rozumiem to, że zabija się dla pożywienia. Bez tego długo byśmy nie pożyli, a po za tym nasz organizm potrzebuje niektórych tych składników, które są w mięsie zwierzęcym. Ale zabijać na futro? Na jakieś torebeczki i buty?
Wstyd mówić, ale mam skórzaną kurtkę. Ale tylko dlatego, że jest stara (starsza ode mnie), jest po mamie i jest z ekologicznej hodowli. ale i tak nie noszę.
Szlag mnie trafia gdy widzę jak traktowane są te zwierzęta. Byłam kiedyś na fermie kur, które nigdy w życiu nie były na trawie i ledwo żywe siedziały w klatkach.. Masakra.. I w sumie od mięsa smaczniejsze są prod. sojowe. Szukam też kosmetyków nie testowanych na zwierzętach. Jak kupuje się krem, wystarczy poszukać króliczka na opakowaniu. A to testowanie na zwierzętach brzmi tak samo jak eksperymenty w auschwitz.
Dzisiaj byłąm z moim zwierzątkiem w lecznicy....Jakieś babki przyniosły otrutego psa...Szlag mnie trafił, bo go widziałam jak wychodziłam ze szkoły :/
D;
Najgorsze jest to, kiedy ofiarami takiego okrucieństwa padają zwierzęta, które znaliśmy...
Moja kumpela, mieszka w domku jednorodzinnym na obrzeżach miasta, no i ma psa - źle go traktuje, nie dba o niego.
A że to suczka, a dom ma nieogrodzony, do niej przychodzą psy, wiadomo po co.
I kiedy urodzą się szczeniaki jej ojciec każe jej je topić D:
o fuj! D;
i co? topi je ona?
ja nie rozumiem jak niektórzy ludzie moga robic takie rzeczy D;
to niedopuszczalne!
No topi je D;
Chociaż ostatni miot wzięła moja druga kumpela, a babci powiedziała że znalazła nad naszym zalewem.
Potem zrobili o niej reportaż w takim programie na TVP3 "Kundel bury i kocury" i wydała te szczeniaki.
Weźcie mi nic o topieniu nie mówcie <,< Mieszkam w takim otoczeniu, gdzie takie rzeczy są normalne. Jako małe dziecko nie miałam na to wpływu, ale teraz mój kot jest w ciąży, więc jakby miało co do czego dojść... STANOWCZE NIE!
ale jak można... jak?
ludzie sumienia nie mają czy co? D;
Nie wiem, osobiście nie byłam świadkiem...
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
nulla_quendi napisał:
Dezerter
w rzeźni, jak to w rzeźni... ;p
Skóry focze są najdroższą skórą. Są także wyroby ze skóry strusia. ;o
o co ten krzyk? czemu sluzy ten temat? bo nie rozumiem....
Żeby poznać nasze opinie na ten temat? Choć nie zdziałamy nic, to jednak podyskutować na rzeczy innej i dużo mocniejszej wagi, niż rysunek naprawdę czasami warto...
Btw. Dezerter powiadasz? :p Faktycznie teksty ma niezłe, w końcu śpiewał w takim okresie, gdzie dla Polski najgorzej było, więc zna się na rzeczy ;) Ale jeśli o polską muzykę chodzi to i tak The Billa kocham <3
Ale to takie offtopy, teraz powrót do tematu. ;>
sedes jest najlepszy, ale jak tam chcecie. Co do zwiezrat to mi to obojetne, sam obdzieralem kiedys kroliki... to nic takiego strasznego... gorsze jest samo zabicie krolika. Opisac wam?
Hmmmm... Skoro tak, to ja się piszę na oskalpowanie człowieka :yay: W końcu to tylko człowiek, i tak jest ich za dużo na świecie ;> Ty Butapren naprawdę serca nie masz D;
..o ... obdzierałeś króliczki...mój tato był pracował kiedyś w wilczarni xD a mój wójek niedawno jeszcze hodował króliki xD wiec wiem co nieco o oprawianiu tych zwierzaków choć osobiście nigdy w tym nie uczestniczyłam... no i może lepiej xD
racja ucho..."Za pierwszym razem" to też genialny utworek... jakoś mi wyleciał z głowy a pasuje tutaj idealnie xD Zwłaszcza, ze jak coś często występuje ludzie sie osuwają/przyzwyczajają do tego i stają sie bardziej obojętni na te sprawy ;/
buahahaha.... aż sie prosi o tekst piosenki dezertera xD
"Za pierwszym razem To nie było takie proste
W głowie czułem ból A w sercu niepokój
Za pierwszym razem To nie było łatwe
Ręka lekko drżała I chciało się rzygać
Za pierwszym razem Ucierpiały oczy
Chociaż uszy i nos Też musiały wiele znieść
Za pierwszym razem Kiedy opadało ostrze
Nie mogłem patrzeć I nie czułem się dobrze
W rzeźni jak to w rzeźni Czas wątpliwości szybko mija
Nie ma miejsca na myślenie Bo tu się nie myśli, tylko zabija" ....
nie mam serca? Poprostu nie przejmuje sie czym co nie ma sensu, ostatnio widzialem fajna ksiazke, czy fajna nie wiem, ale tekst pod nia napisany idealnie opisuje moj swiatopoglad:):
JESTEŚ BIAŁY? JESTEŚ WYKSZTAŁCONY? JESTEŚ MĘŻCZYZNĄ?
W POPRAWNYM POLITYCZNIE ŚWIECIE NIE MA MIEJSCA DLA TAKICH JAK TY!
i choc moze sie wydawac ze nijak sie ma to do tematu, ale po prostu uwazam ze takie walczenie o prawa kogos tam za niego, albo walka o zwierzatka bo one sie nie obronia, to strata czasu. LUDZIE TA OBRONA CZESTO WYCIAGAJA OD INNYCH KASE! Bo pomysl, kto z tych wszystkich ekologow poswiecil wszystko dla ratowania przyrody, a ile na tym zarobil? Nie obrazcie sie, ale dla mnie to strata czasu...
serce mam, sobie tam pyka, chyba...:P
Kasę mówisz? A o dobrej woli nie słyszałeś. Są ludzie, którzy myślą, że są ponad i wykorzystują to - zabijają zwierzęta, biją słabszych, gdzie się da stosują przemoc tylko dlatego,"bo fajnie to wygląda" - ot tak bez powodu. Właśnie dlatego są tego typu organizacje, żeby takie rzeczy się nie zdarzały... Żeby każdy mógł się poczuć normalnym, żyjącym stworzeniem.
Poza tym widzę, że ty przeciw równouprawnieniu jesteś :p Oj, Butapren, Butapren ^^.
nie jestem przeciw, rownouprawnienie jest udowdnij mi ze go nie ma! A zwierzeta to tylko zwierzeta, mam wiele innych problemow, ktore uwazam za wazniejsze. zanim pomozemy zwierzeta, pomozmy ludzia obok.
Człowiek to też "tylko" człowiek. Myśli, że jest panem świata, więc niszczy całe otoczenie naturalne zwierząt. To on je niszczy, więc powinien też odbudować, bo jak zabraknie konkretnego gatunku, to może zaważyć na równowadze przyrodniczej. Wszystko przez ludzką głupotę, "bo to nie moja sprawa". Trzeba myśleć trochę bardziej globalnie zanim walnie się jakąś głupotę.
A równouprawnienie pewnie że jest, ale po w.w wypowiedzi widać było, że jesteś dość anty ^^.
PS. Jak ja lubię takie dyskusje ;3
To, ze ktos utrzymuje hodowle lisow, a potem wyrznie czesc z nich nie zniszczy ekosystemu. Masowo hodowane kurczaki, swinie i krowy, mordowane, nie wyginely, dlaczego nikt nie zawalczy o to by ich nie mordowac? Odpowiem. Kwestia przyzwyczajenia. Przywykniemy w koncu tez i do lisow...:)
Tylko czemu prowadzi się badania na zwierzętach. Takie badania nie są całkiem trafne, ponieważ ludzie inaczej reagują niż niektóre zwierzęta, inaczej są zbudowani. Badania powinny być na bezdomnych, kloszardach. Nikogo nie obchodzą i mało z nich pożytków, a przyniosło by to korzyści normalnym ludziom. Co o tym myślicie?
sadze ze kloszardom powinno sie najpier pomoc, a dobrym materialem do badan jest swinia-substytut czlowieka:) zreszta ludzie czesto na ochotnika zglaszaja sie do roznych badan. Rownie dobrze mozna zwalczac, przemysl kosiarek, poniewaz trawa tez odczowa bol. naukowcy zauwazyli, ze po zerwaniu jednego zdzbla trawy, caly "trawnik' odczuwa to, poniewaz przez trawe w danym obszarze przechodzi impuls elektryczny informujacy o tym fakcie! Takie koszenie trawnika to istny holokaust dla trawy....:)
Kloszard, trawa, czy świnia... Co to za różnica, skoro wszystko idzie w imię "dobra wyższego" <,< W sumie pomysł Ucha wcale taki zły nie jest ;) Tylko, że wtedy by już media o tym trąbiły, manifestacje i w ogóle "JAK TAK MOŻNA, TOŻ TO ZUO!". A taką świnią to kto się przejmie...
O trawię nic nie mówię, na botanice się nie znam ^^'
To możliwe. Ma kolegę w klasie co wynalazł że w Ameryce kozy biegną 10 sekund zastygają im stawy kładą się chwile leżą a potem dalej biegną. O kurcze zeszłam z tematu! Ja czytałam w gazecie że żeby nie robiono testów na zwierzętach powinno się nie kupować produktów na których pisze że jest testowane na zwierzętach.
E tam ja po prostu chce powiedziec, ze jak slysze ludzi, ktorzy walcza o takie rzeczy zastanawia mnie: co oni w zyciu robia! Czym sie zajmuja, czy naprawde znaja prawdziwe zyciowe problemy. Z reguly to bandy studentow, utrzymywanych przez rodzicow i zyjacych beztrosko. Chodzi mi tylko o to, ze strata czasu to jest, bo szczerze mozna olac jakiegos krolika i nic sie nie stanie. Mysle, ze jesli ktos chce komus pomoc to powinien sie rozejrzec dookola i pomagac komus kto obok cierpi, a nie jechac na misje do Afryki! Bo choc nie jestem ani wrogiem zwiezrat, ani rasista, ale jak widze Polakow pomagajcych murzynka, czy tym zwierzatka, a nie potrafiacym pomoc ludzia obok to czuje sie zle! popatrzcie na Hołdysa! z niego wezcie przykład to on pomoagal tym, ktorym pomoc nie byla modna, podal reke cpuna i kloszarda i nie robil kolo tego wielkiego halo! pomogl i niczego innego nie chcial jak tylko pomoc innym, a walka o zwierzatka, o emancypacje dla kobiet czy pedalow, albo pomaganie komus za granica w Afryce czy najlepiej teraz w Chinach, albo jeszce lansowanie Dalajlamy jest na TOPIE, w to warto "zainwestowac" swoj moralny kapital, do tego dolaczyd do AI(amnesty international) i juz w ogole bede cool.... o to mi chodzi:)
Ale nie zebym was krytykowal, jka ktos sie czuje urazony to przepraszam.
"Ja czytałam w gazecie że żeby nie robiono testów na zwierzętach powinno się nie kupować produktów na których pisze że jest testowane na zwierzętach."
Nevado swietne podejscie, to wystarczy i to prawda, nikt tego nie bedzie chcial to sie przestanie to robic. Bo po co to robic skoro sie nie sprzedaja!?
butaprenu napisał:
Bo choc nie jestem ani wrogiem zwiezrat, ani rasista, ale jak widze Polakow pomagajcych murzynka, czy tym zwierzatka, a nie potrafiacym pomoc ludzia obok to czuje sie zle!
Wiesz, co Ci powiem... W tym wypadku absolutnie Cię popieram. Ale mimo wszystko uważam, że bez względu na to nie należy być obojętnym na inne sprawy. Tak jak wspomniała Nevada - nawet takim drobnym nie kupowaniem kosmetyków zawsze można coś zdziałać. Tylko trzeba tego chcieć, a nie się wypierać, "bo ma się ważniejsze sprawy na głowie" :p
z tym tez sie zgodzilem:) mam pomysl:)
A ja z własnej woli nie jadam mięsa :)
Od 3 tyg. na razie...
Z resztą po co je zabijać ? Lepsze rybki ! :D
To okropne , że zabijamy zwierzęta , tylko po to ,by się ''nażreć''
W przyszłości mam zamiar zostać 100% wegetarianką :D
Przepraszam , jak kogoś uraziłam.
Szczególnie tych , co od mięska nie stronią :)
Nie nie proszę... ludzie... powiedzmy sobie tak... jako przyszły ksiądz mówię: Bóg dał nam zwierzęta hodowlane po to aby żarcie z tego było :D Po prostu te zwierzęta do niczego innego się nie nadają. Jeżeli będziesz walczyć o uwolnienie (np.) wszystkich krów to nawet jeżeli je wypuszczą to i tak zdechną po niecałym miesiącu bo sobie na wolności nie poradzą. Taka prawda. Jestem pokojowo nastawiony i w ogóle, ale... człowiek od niepamiętnych czasów jadł mięso więc będzie jadł mięso dalej. Trzeba po prostu dać tym zwierzętom szybką śmierć a nie pastwić się nad nimi (jak to było pokazane na filmikach). A co do skór... wiele tych rzeczy skórzanych jest robionych właśnie ze skór krówek które idą na ubój :p tak bynajmniej było powiedziane w "jak to jest zrobione". A testy na zwierzętach... jeżeli takie testy będą wykonywane na gryzoniach to nie widzę również większego problemu, ponieważ zazwyczaj jest ich dużo :p Ale jednak przeciwko testom chyba jestem :p
Julka^^) napisał:
A ja z własnej woli nie jadam mięsa :)
Od 3 tyg. na razie...
Z resztą po co je zabijać ? Lepsze rybki ! :D
A ryba to nie zwierzę? ;x
czym się różni świadomość ssaka, owada, a grzyba?
Grzyb nie ma mózgu x) i to można powiedzieć na 100% że nie ma poczucia własnej świadomości :D
a owad?
edit: a tkanki z których się składam?;o
Naukowcy chyba jeszcze tego nie odkryli ;d Ale tkanki mózgu raczej nie mają O.o
Nom , masz rację ...
Ale z samej soji nie wyżyję :p
Najlepiej jeść wszystko i się nie zastanawiać nad tym co jemy :p. Bo po co komu wiedzieć że parówki niby drobiowe tak na prawdę są z kotów i psów ze schronisk xD
http://www.papilot.pl/diety-zdrowie/new … iesie.html
Tu macie napisane o mięsku :p
?!
nawet nie chcę tego czytać ;o
__
''(do masła) dodaje się tłuszcz okołojelitowy z uboju świń oraz oleinę, czyli olej palmowy najgorszej jakości, który w normalnych warunkach jest przeznaczony do produkcji smarów."
o.O
Mmmm... Masło jest takie smaczne :p M.in. dlatego właśnie chemia to jest przedmiot, który mnie nie interesuję xd Naprawdę wolę żyć nie raz w nieświadomości, co jem... Ważne, żeby smakowało :yay:
Właśnie. Dlatego, proszę- nie ciągnijmy już tego tematu x) :p
A nie uważacie jakie to jest zadziwiające co człowiek potrafi zjeść gdy jest głodny? Jakie to jest niezwykłe jak instynkt bierze górę i człowiek musi zaspokoić swoją potrzebę pożywienia :D Albo to jak rzecz pozornie prosta i zwyczajna w chwili skrajnego głodu smakuje jak coś wspaniałego :D Dlatego nie powinniśmy gardzić co nam dają... bo kilka metrów od nas ktoś może się modlić o to czym my gardzimy... Ale koniec :p Było o okrutnym traktowaniu zwierząt a ja na ludzi wchodzę :p
kurka. przypomniał mi się jakiś świrus który zadzwonił do kolesia i powiedział 'przyjdź to Cię zjem' tamten myślał, że to żart...a następnego dnia było już śledztwo... Bruk, nie mów, że jesteś głodny. oO
Ja np. szynkę jakąś zjem, która nie nazywa się nazwą zwierzęcia. Ale do "Króliczej szynki" czy coś takiego to mam wstręt. Niestety takie rzeczy są do jedzenia... tzn. zwierzęta. Trzeba je jesć. I w tym przypadku się z kimś tam zgadzam. Ale zabijanie ich dla futra, czystej zabawy lub innego typu rzeczy, jest po prostu okropne. Zawsze gdy widziałam jakieś futra zrobione ze zwierzęcia, nie dotykałam ich, nie patrzyłam w tamtą stronę. Kiedyś czytałam jakiś artykuł, że ojciec na oczach córki(był pijany) zabił jej koty( kociaki) siekierą. Na pniu drzewa. A jak jak jakaś główka jeszcze się trzymała, to poprawiał i walił dalej. Dziękuję.... Idę po chusteczkę...
O Jezu... O.O
Ludzie potrafią być naprawdę okrutni. Pod tym względem jestem zdecydowanie za obroną praw zwierząt (jakkolwiek dziwnie to brzmi xd). Bo pożywienie to normalna sprawa, ale znęcanie się... Już nie.
No jestem przeciw temu żeby polować i przeciw tym takim futrom co stare babki noszą co się tak lubią puszyć, ale skórzaną ramoneską bym nie pogardził :D co to to nie :aww:
a słyszeliście o przypadku jak myśliwy zamordował komuś psa, gdy ten z nim chodził na smyczy?
do pierdla z takim zwyrolem