Ostatnio kupiłem sobie zestaw farb olejnych firmy Talens serii Van Gogh i mam takie pytanie biel cynkowa podobno jest niebezpieczna, ale przeczytałem że jest używana jako środek leczniczy i której tutaj wypowiedzi wierzyć?

W wikipedii się doczytałam, że cynk ma sporo właściwości leczniczych, ale to chyba zależy od jego ilości ;) Tak więc maluj, maluj, byle z umiarem :)

No cóż zależy od ilości tak jak napisałaś, no ale przecież tej farby nie będę jadł.

Ale nawdychać się też można xD

Szogun, kogo Ty się pytasz o takie rzeczy. Zapytaj lepiej naszego guru - google.pl xD A tak na marginesie, nawet jeżeli ten cynk jest szkodliwy, to to też Ci może wyjść na dobre;) Weźmy na przykład takiego van Gogha - był uzależniony od absyntu, a ponieważ farby, którymi malowano wtedy (dzisiaj pewnie już takich nie ma) zawierały w sobie pewne takie same składniki jak absynt, to malarz malował nawet kilka obrazów tygodniowo! Więc wiesz, jeżeli uzależnisz się od tej bieli... To może być całkiem ciekawe :P Będziesz wydajniej tworzył :) I być może zyskasz sławę, a potem historycy sztuki będą opowiadać o Tobie takie anegdoty, że byłeś od bieli cynkowej uzależniony xD he he

No cóż ciekawa perspektywa na życie :D

Miałam rok temu zestaw farb (się skończyły dawno...) i miałam też takową biel. Jak na razie żyję i nic mi się nie stało. ^^
Bezpieczne jest to. Raczej.

Ja malowałam w zakładzie z ozdobami choinkowymi gdzie jest dużo farb, lakierów, perłowych matów, werniksy szklące, brokat w każdej chyba postaci;) i żyję więc myślę że nie sprzedawaliby tego gdyby było aż tak szkodliwe jeśli chodzi o tę biel cynkową.

Pozwolicie, że się wtrącę;) Uzupełniłam swoje wiadomości na ten temat - otóż ogólnie chyba nikt nie powinien obawiać się o szkodliwość tych farb, gdyby były tak niebezpieczne, to pewnie nie dopuścili by ich do sprzedaży. A o wiele bardziej trująca jest np.terpentyna. Cyba wystarczą zwykłe środki zapobiegawcze - takie jak ubranie jakieś ochronne, fartuszek, żeby nie pobrudzić skóry i ubrań no i malować w przewiewnym miejscu;) A poza tym co się martwicie - na co dzień zjadacie mnóstwo chemii, która znajduje się np. w Waszych ulubionych parówkach :P he he

anbo racja... fakt biel cynkowa była niegdyś szkodliwa, ale w dobie konserwantów i sztucznych barwników nie jest już taka szkodliwa xD