Blanka - 2010-02-28 19:15:29

Mam pytanie; znacie może jakieś dobre ćwiczenia na anatomię i perspektywę?
Ja zwykle wymyślam w głowie jakąś pozę i każe mojej biednej siostrze tak stanąć/usiąść/położyć się. Niestety, maksymalny czas jej ustania w jednym miejscu to dwie minuty. Poza tym nie ma ona pożądanych przeze mnie proporcji. Drugim wyjściem jest manekin, jednak jego możliwości są dosyć ograniczone, bo nie mogę wygiąć go tak, aby np; usiadł lub trzymał ręce za głową.
Polecicie mi coś? :)

white349 - 2010-03-01 17:26:20

Niewiem, ja czasem biorę sobie zdjęcia. Osoby na fotografi chyba najlepiej zastąpią twoją niespokojną siostrę ;)

Też mam manekina, no tak niestety z nimi jest....

Dzina - 2010-03-01 17:46:27

Duży plus, za żywego modela - nic Ci bardziej nie pomoże, nawet zdjęcia, bo mogą być one robione w różnej (niekoniecznie naturalnej) perspektywie.
Też zwykle rodzeństwa do tego używam ;)

Elfik777 - 2010-03-01 18:49:59

kup sobie takiego małego manekina, on ma ruchome rączki i nóżki więc można go dowolnie ustawiać
a jego proporcje są dobre
ja takiego jeszcze nie mam ale skoro mam przestać rysowac ze zdjęc to chyba go sobie kupię :D

Blanka - 2010-03-01 18:59:43

Mój ma ruchome rączki i nóżki, wszystko ładnie się zgina. Nie wiem jak to wytłumaczyć... Po prostu kiedy te rączki się zgina w niektóre pozy, one wracają na swoje miejsce xd

Sky - 2010-03-01 19:14:03

ja ze zdjęć nie polecam, np ja sama nie potrafię prawidłowo odwzorować proporcji.
O wiele lepiej na żywo.
Ogólnie staram się z pamięci jak najdziwniejsze pozy rysować, jakieś powyginane babki itp. Teraz cały czas ćwiczę, od czego są w końcu nudne lekcje, a egzamin się zbliża!

Blanka - 2010-03-03 18:41:35

Dobrym sposobem jest też stanięcie przed lustrem (najlepiej nago, przed kąpielą) i ustawić się w pożądanej pozie. Tak dobrze można nauczyć się reakcji ciała, lub poszczególnych jego części. Dobrze też napiąć mięśnie i pouczyć się trochę o tych, które są najbardziej widoczne. Ja na przykład nauczyłam się tak rysować mięśnie brzucha :)

Engordia - 2010-03-04 00:01:44

No właśnie ja mam ten sam problem. Robię co mogę rysuję milion razy to samo i zawsze coś za długie albo nienaturalnie ułożone >.< w moim przypadku muszę się tego po prostu nauczyć  i wykuć na blachę pozy bo tak o z pamięci to sobie mogę buta zawiązać...

Dzina - 2010-03-04 17:25:56

Engordia napisał:

w moim przypadku muszę się tego po prostu nauczyć  i wykuć na blachę pozy

Nic na pamięć.
Z rysunkiem jest jak z nauką na sprawdzian - wykujesz na pamięć, to będziesz mieć ograniczone informacje, w dodatku po czasie zapomnisz.
To po prostu trzeba ZROZUMIEĆ. Ćwiczyć sobie krok po kroku, poznawać.
Nic na siłę.

Elfik777 - 2010-03-04 18:25:11

Dzina napisał:

Z rysunkiem jest jak z nauką na sprawdzian - wykujesz na pamięć, to będziesz mieć ograniczone informacje, w dodatku po czasie zapomnisz.
To po prostu trzeba ZROZUMIEĆ. Ćwiczyć sobie krok po kroku, poznawać.
Nic na siłę.

co więcej- nauka na pamięc to tak jakby kserowanie rzeczywistości
a kto wie, może własnie nienaturalne powykrzywiane pozy staną sie czyims znakiem rozpoznawczym?
ja nie mówię, ze od razu ma być picasso ale wartoby poszukac czegośc oryginalnego zamiast bezmyslnie kopiować rzeczywistość :D

Engordia - 2010-03-04 19:23:56

Dobra, dobra nie wiedziałam i już wiem, dzięki ^^" *głupiutka ja* Więc jeśli tak to trza się wsiąść do pracy.

Dzina - 2010-03-04 22:14:22

Engordia napisał:

wsiąść

*wziąć ;)

Za słownik przy okazji też się zabieramy :d

Engordia - 2010-03-04 23:04:35

:shy: nie poprawiłam z lenistwa xd
No i gdy otworzyłam książkę o mandze to jakoś mi zaświtało i przynajmniej wiem gdzie powinny kończyć się ręce.

Iga23 - 2010-03-04 23:16:29

Dzina napisał:

Z rysunkiem jest jak z nauką na sprawdzian - wykujesz na pamięć, to będziesz mieć ograniczone informacje, w dodatku po czasie zapomnisz.
To po prostu trzeba ZROZUMIEĆ. Ćwiczyć sobie krok po kroku, poznawać.
Nic na siłę.

tak samo miałam z cieniowaniem i perspektywą jeżeli chodzi o rysowanie tego co widzę. myślałam że dobrze rysowałam dopóki nie zrozumiałam że mam rysować to co widzę tak jak widzę a nie tak jak wiem że to wygląda. dopiero jak do tego doszłam to zaczęło mi wychodzić xD

choui - 2010-03-05 01:02:02

Ja właśnie z tą całą anatomią mam największy problem...te proporcje...a to takie proste...wystarczy znać liczbę fi która określa proporcje struktury ludzkiego ciała gdyż ludzkie ciało jest dosłownie zbudowane z elementów,których proporcje wymiarów zawsze równają się fi. doświadczył już tego sam  Da Vinci oraz Starożytni, którzy uważali że liczba musiała być zamierzona przez samego stwórcę.
To akurat możecie sprawdzić sami, np.:

1. Zmierzcie odległość miedzy czubkiem głowy do podłogi i podzielcie to przez odległość miedzy pępkiem, a podłogą...(wynik znany 1,618 )
2. Odległość miedzy ramieniem, a czubkiem palców i łokciem, a końcem palców.
3. Odległość od biodra do podłogi podzielcie przez odległość od kolana do podłogi.

bardzo proste nie???


teraz tylko przenieść to na rysunek!!!

Shadoww - 2010-03-06 23:34:15

Bardzo... xD Ja chyba jednak zostałabym przy tradycyjnych ćwiczeniach na kartce aż do skutku xD

Iga23 - 2010-03-06 23:59:33

A ja mam takie pytanie znacie może jakieś ćwiczenia na wyobraźnię znaczy mam taki problem. umiem wyobrazić sobie jakiś rysunek i niby widzę go w głowie bardzo dobrze a jak sie zabieram za rysowanie to nie moge tego przerzucić na kartę. niby wiem jak co rysować ale nie potrafię sobie wyobrazić np. jak narysować szczegóły kurde nie wiem jak to wytłumaczyć np. jak rysuje ubranie niby wiem jak sie rysuje pofałdowane fragmęty ale nie wiem gdzie rysować dopóki tego nie zobaczę. i tak ze wszystkim niby wiem jak coś wygląda ale jak rysuje to sie okazuje że niewiem jak narysować szczegóły.


heh niewiem czy mnie ktoś zrozumiał :/ jak tak to proszę o pomoc.

Sky - 2010-03-07 11:27:17

najpierw musisz poznać teorię, rysuj z tego, co widzisz. Jak nauczysz się dobrze odwzorowywać ubrania czy inne rzeczy, nie będziesz miała problemu z rysowaniem z wyobraźni. Marszcz materiał i rysuj, poznasz podstawowe zasady. Ciężko rysować z wyobraźni.

Engordia - 2010-03-07 12:50:43

Iga dobrze że ja nie mam tego problemu xd Ja radzę sobie tak, zamykam oczy na chwilkę i wyobrażam sobie ten rysunek co przed chwilką bardzo wyraźnie, zapamiętuję jedno miejsce, jak jest niewyraźne to sobie poprawiam w pamięci. Znów zapamiętuję i rysuję. Po prostu jak nie zapamiętasz to nie narysujesz choćbyś na rzęsach biegała.
Ale polecam sposób Sky jak Ci mój nie wyjdzie xd

Iga23 - 2010-03-07 13:11:36

no ok dzięki będę ćwiczyć jak nie ma innego wyjścia. :)

Dzina - 2010-03-07 14:02:51

choui napisał:

Ja właśnie z tą całą anatomią mam największy problem...te proporcje...a to takie proste...wystarczy znać liczbę fi która określa proporcje struktury ludzkiego ciała gdyż ludzkie ciało jest dosłownie zbudowane z elementów,których proporcje wymiarów zawsze równają się fi. doświadczył już tego sam  Da Vinci oraz Starożytni, którzy uważali że liczba musiała być zamierzona przez samego stwórcę.
To akurat możecie sprawdzić sami, np.:

1. Zmierzcie odległość miedzy czubkiem głowy do podłogi i podzielcie to przez odległość miedzy pępkiem, a podłogą...(wynik znany 1,618 )
2. Odległość miedzy ramieniem, a czubkiem palców i łokciem, a końcem palców.
3. Odległość od biodra do podłogi podzielcie przez odległość od kolana do podłogi.

bardzo proste nie???


teraz tylko przenieść to na rysunek!!!

Czysta matma <3

Btw. ja umiem rysować tylko z wyobraźni.
Proporcji i anatomii i marszczeń i tych innych pierdółek nauczyłam się w kółko je ćwicząc, nawet nie znając odpowiednich wymiarów.
Po prostu jak patrzę na rys (zwykle szkic), to widzę, że coś w tym jest nie tak. I męczę, męczę, męczę, aż w końcu sama osiągnę zamierzony efekt.

Nie umiem korzystać z poradników.
Wolę być samoukiem i na swój sposób wyrabiać swój styl. Jednak to jest zdecydowanie trudniejsza droga, niż podpatrywanie z rzeczywistości. W każdym razie wymaga więcej cierpliwości i czasu.

Sky - 2010-03-07 14:05:28

ale nie podpatrując rzeczywistości, nie nauczysz się dobrze rysować. Rzeczywistość to przecież żaden poradnik, tylko to, co chcesz osiągnąć ;)

Dzina - 2010-03-07 14:36:31

Sky napisał:

Rzeczywistość to przecież żaden poradnik, tylko to, co chcesz osiągnąć ;)

Idę ścieżką surrealizmu.
Znaczy, lubię łamać rzeczywistość w niektórych moich pracach, o tak powiem :>

Realizm, martwa natura, czy portretowanie nigdy nie były moją mocną stroną.

Sky - 2010-03-07 15:03:55

Och Dzin, a myślisz, że surrealiści jak zaczynali? Tak jest tez z mangą, chcąc coś osiągnąć, musisz poznać podstawy. :P

Dzina - 2010-03-07 16:32:23

Właśnie dlatego mówię, że droga w tę stronę jest dużo trudniejsza.
Takie lenie jak ja po prostu więcej się męczą i mniej osiągają.
M.in. dlatego rysunek traktuję głównie jako lekkie hobby.

Jeśli ktoś ma zamiar zając się sztuką na poważnie, to zaprawdę powiadam Wam - nie idźcie w moje ślady, siostry i bracia.

white349 - 2010-03-07 19:08:21

Mi się spodobało oglądanie filmów typu How To Draw..... Biorę sobie szkicownik, siedzę i rysuje, krok po kroku te dłonie :wkurzony:

peaunat - 2010-03-07 20:02:10

Dla mnie najlepsze są tutorial na DA. Wystarczy tylko trochę znajomości j. angielskiego.

Uwaga! Tera to się posypiom linki :D
http://alexds1.deviantart.com/gallery/#Tutorials
http://Snigom.deviantart.com/art/Face-P … l-44290362

albo po prostu
http://www.deviantart.com/#catpath=reso … my&order=9

white349 - 2010-05-02 10:01:11

Wszyscy mówią inaczej. Jedni mówią, że z fotografii, plakatów itp., a inni, żę nie.
Facet mi powiedział na malarstwie, że ze zdjęcia mogę.

Wybawca - 2010-05-02 10:12:10

Ja nie widzę nic złego w rysowaniu ze zdjęć (ale pejzażyki rysować ze zdjęć to dla mnie dość dziwnie wygląda). Weźcie mi podajcie jakiś argument, dlaczego takie rysowanie jest złe. Że się przerysowuje? A jak rysuje się modela to co niby z nim się robi? Słabe światłocienie można samemu na rysunku poprawić.
Podajcie jakiś sensowny argument to może na to jakoś inaczej spojrzę.

Blanka - 2010-05-02 11:31:00

Po prostu obiektywy często przekształcają obraz i nie jest on oddaniem rzeczywistości. Jest ukazana inna perspektywa i nie powinno rysować się ze zdjęć, aby nie wyuczyć się niedobrych nawyków i złych póz :)
Chociaż spierałabym się w kwestii portretów, bo jak dla mnie te ze zdjęć rysować można, a nawet powinno się, aby poprawić kreskę. No, przyznajmy, nie wszystkim dobrze wychodzi rysowanie z natury, a takie rysowanie ze zdjęć może być dobrym wstępem do tego.

Sky - 2010-05-02 11:43:54

Mało kto tak na prawdę umie idealnie odwzorować przedstawiony obraz na zdjęciu. Nie wiem, mi się wydaje, że np. w zrobieniu samemu zdjęcia, a później się wzorowaniu na nim nie ma nic złego. Choć z drugiej strony bardziej mi to podchodzi pod rzemiosło - szczególnie, jeżeli zdjęcie nie jest nasze - niż sztukę.

Wybawca - 2010-05-02 11:57:49

Mi nie chodzi o rysowanie zdjęcia, ale np. ustawienie się w takiej pozie i odwzorowanie jej na kartce (liniami, żeby wiedzieć gdzie ma być ręka i jak długie udo), ponieważ nie ma się modela, a pozowanie sobie w lustrze strasznie utrudnia rysowanie. To chyba nic złego.

Sky - 2010-05-02 11:59:16

no jeżeli o to chodzi to wg mnie nie ma w tym nic złego. trzeba się jakoś nauczyć (:

Elfik777 - 2010-05-02 12:17:25

Rysowanie ze zdjęć to świetna okazja by pokazać swoje umiejętności. I według mnie nie ma w tym nic złego. Ja nawet pejzarze rysuję wzorując się na tapetach znalezionych w google (np taki: http://foto.m.onet.pl/_m/413e4c7ddb50d3 … 4,19,0.jpg ). Żeby jednak zaprezentować wszystkim swoją wyobraźnię  i kreatywność potrzeba już czegoś więcej niż przerysowania fotki.

Blanka - 2010-05-10 17:52:59

Mam pomysł, jak zachęcić jak do pracy, leniuchy >:D
Otóż jakaś osoba podawałaby jedno ćwiczenie (np. narysuj 10 ułożeń ciała człowieka siedzącego, za pomocą dużej gry światłocienia narysuj kubek, świeczkę). Mielibyśmy czas do tygodnia i wstawialibyśmy tutaj swoje prace, po czym zostawali poddani krytyce i dawalibyśmy każdemu rady. Co wy na to? :)

white349 - 2010-05-10 17:54:03

to zadaj coś

Engordia - 2010-05-10 17:59:34

Może jakiś wątek do tego? typu nawet i zabawa w offie? myslałam o tym żeby takie coś zrobić, ale było dużo 'ale' :D

Ciechu - 2010-05-10 17:59:42

Jak dla mnie ciekawe, bym się pisała mimo że rzadko mam czas (ale na rysowanie zawsze się znajdzie :D).

Blanka - 2010-05-10 18:04:19

W zabawie mogłoby być coś w stylu "narysuj mi...". Jedna osoba mówi, co chce zobaczyć, a druga to rysuje i podaje następne. Czekam na więcej głosów, bo nie jestem niczego pewna.

Engordia - 2010-05-10 18:05:43

Trzeba by było zrobić listę użytkowników którzy chcą brać w tym udział, żeby kogoś nie pomijać itp.
zasady, termin, czy coś konkretnego, Blanc zakładaj ^^

edit: a co by byłóo gdyby dwie osoby w tym samym czasie oddały prace? lepiej ustawić jakąś kolejność czy coś, no wiecie ^^

Blanka - 2010-05-10 18:14:34

Tak, np. starasz się, po 3 godzinach ciężkich zmagań w końcu coś ci wyszło, a tu zdziwko, Dzina była pierwsza xd

Engordia - 2010-05-10 18:27:54

Udusić wtedy Dzin :3
Jak coś to ja jestem chętna.

white349 - 2010-05-10 18:30:30

A nie lepiej ułożyć taki łańcuszek, jedna osoba : narysuj mi .....
druga wstawia obrazek i daje następne zadanie,
następna daje jakieś uwagi do rysunku i następne zadanie ?

Dzina - 2010-05-10 19:00:44

Ale jest już taki wątek :D
Joaśka zakładała xd
I nikt się nie udzielił xD

white349 - 2010-05-10 19:03:57

Nikomu się nie chce ?

Blanka - 2010-05-10 19:05:44

D: Linka do wątku Joy można prosić?

Joa - 2010-05-10 19:33:39

Hahhaha byłam pierwsza D

Blanka - 2010-05-10 19:36:34

Osztybabo >:D

Joa - 2010-05-10 19:42:01

Też Cię kocham xd

Dzina - 2010-05-10 19:45:43

Nie spamować, nie spamować w takim wątku~ :<
To nie offtopic, tutaj porządek musi być (;

Blanka - 2010-05-10 19:47:33

I kto to mówi, heh xd Na takie coś chyba odpowiada się dance, nie?

Joa - 2010-05-10 19:48:18

No Jezu, DZINKO! Wyluzuj! ;D

white349 - 2010-05-10 19:55:19

To co ztym tematem ?
Narysuj mi... ?

Engordia - 2010-05-10 19:57:13

Ćwiczenia z offa dobre na zdrowie i poprawienie humoruu~ ^^

Kończmy tą debatę, to poważny wątek jest...

Dzina - 2010-05-10 20:17:35

No omg, jaka anarchia XD

Chodzi mi o to, ze wiele nieudzielających sie osób, szukających rady czyta to forum po to, by poszerzyć swoją wiedzę.
Ten wątek akurat jest z SENSOWNYM tematem, nie jak reszta tego syfu tutaj.
Takich wątków zabraniam zaśmiecać :x
Zwłaszcza, że Guns i Uch raz na pół roku się tu pojawiają xd

Akihishoooooo kam bak!

Alinka - 2010-11-17 22:17:03

mam jedną książkę do anatomii, z której się uczę rysować, bardzo mi się przydaje