- Rysujemy http://www.rysujemy.pun.pl/index.php - Ogólnie o rysowaniu http://www.rysujemy.pun.pl/viewforum.php?id=36 - Pastele Suche http://www.rysujemy.pun.pl/viewtopic.php?id=817 |
szogun - 2008-11-19 18:14:46 |
Nie wiedziałem gdzie wrzucić ten wątek więc jest on tutaj. |
Dzina - 2008-11-20 21:20:43 |
Przede wszystkim odpowiedni blok. Kiedyś rysowałam suchymi pastelami po zwykłej kartce - czyste zuo ;_; |
Himawari - 2008-11-21 12:10:38 |
jesli chodzi o blok to 160g na metr kwadratowy powinien byc odpowiedni :) mnie sie na takim dobrze maluje :) |
szogun - 2008-11-21 14:44:44 |
Kartki to ja mam odpowiednie z racji tego że maluje akwarelą. |
Grocek - 2009-12-23 08:41:11 |
Techniki, hmmm... wiesz nie ma konkretnych, ale zanim zaczniesz rysować musisz pamiętać że nie masz czego się bać bo pastele suche bardzo dobrze się rozmazują i zawsze można je pokryć innym kolorem ;) |
white349 - 2010-05-11 18:20:31 |
Używa może ktoś ? ^@^ |
Sky - 2010-05-11 19:16:00 |
Koh i noor najlepsze jakościowo w swej cenie. Nie rozmazujesz, nie kolorujesz też. pasteli używa się bez konturów, spontanicznie, kreskami, zamachnięciami. Idealne do aktów. Świetnie się po nich maluje na zwykłym, szarym papierze pakunkowym. Jak dla mnie jeżeli chcesz kolorować (zapełniać kolorem powierzchnię wewnątrz konturu) - weź kredki, nie pastele. |
Blanka - 2010-05-11 19:40:13 |
Wiszery to zrulowany papier, tak? Słyszałam coś podobnego, ale pod inną nazwą, tortiliony. |
Sky - 2010-05-11 19:50:09 |
;D tak, wiszery to taki ciasno zwinięty papier, można go normalnie temperować. Do pasteli można używać też fiksatywy, która je utrwala (jak lakier), a potem dalej nakładać nowe warstwy. Pomocne, jeżeli nie chce się rozmazać tego, co narysowało się wcześniej. |
Engordia - 2010-05-11 20:10:57 |
Ja kocham pasteleee~ <3 |
Blanka - 2010-05-11 20:53:36 |
Zapomniałam napisać, że mam 2 opakowania Koh-I-Noor, kolorowe i od bieli do czerni. Przed chwilą skończyłam mały portrecik, potem wstawię ^^ |
Ciechu - 2010-05-11 20:57:29 |
Mam 12 kolorów Koh-I-Noor'a i wiszery. Niezbyt umiem ich używać. Wolę kredki ołówkowe, one rządzą moim światem. |
white349 - 2010-05-11 20:59:22 |
Ja mam chyba 36 Faber Castell : |
Sky - 2010-05-11 21:09:49 |
posiadam 24 kohinoory, są spoko. Mam też 12 Van gogh, są straszne, dziwna konsystencja, gorsze jakościowo niż kreda. Mają dziwne, kamienne grudki i nieciekawy pigment. Nie polecam. |
Blanka - 2010-05-11 21:37:59 |
http://astarvinartist.deviantart.com/ar … -163685638 - pracuję nad takim efektem ;> |
Ciechu - 2010-05-11 21:42:18 |
... *__* |
Sky - 2010-05-11 21:45:57 |
a ja polecę naszych rodaków : |
Blanka - 2010-05-11 21:54:56 |
http://proxy.oiram.net/www.pinakoteka.z … iety_1.jpg |
Engordia - 2010-05-11 21:56:15 |
O japier papier :whatsup: |
white349 - 2010-05-11 21:57:12 |
dlaczego ona ma taką ciemną szyję ? |
Sky - 2010-05-11 21:59:22 |
bo ma taka sukienkę prawdopodobnie ;) |
Ciechu - 2010-05-11 22:00:01 |
To sio sprzed kompów i do roboty, o. 8D |
Blanka - 2010-05-11 22:10:52 |
No, a myślisz, że co ja robię? :D Tworzę moje arcydzieło, a co! ~ |
Dzina - 2010-05-11 22:29:10 |
Niedawno postanowiłam się nauczyć posługiwania pastelami. |
julig - 2010-08-11 22:27:07 |
jakie pastele suche są najlepsze twarde czy miękkie?? |
Sky - 2010-08-11 22:49:01 |
yh o ile wiem, nie ma rodzaju 'twardy czy miekki'. Zalezy to tylko wyłącznie od firmy. |
julig - 2010-08-13 18:57:24 |
Widziałem pastele suche koh-i-noor z serii GIOCONDA i TOISON D'OR. Z jednej są twarde, a z drugiej miękkie. Nie znam kolejności. |
Sky - 2010-08-13 19:14:05 |
ok więc mam oba zestawy, Toison d'or to zwykły zestaw pasteli, są miękkie i ok, |
paveletz - 2010-10-03 21:21:39 |
Właściwości mechaniczne pasteli suchych są różne i zależą od użytej przez ich producenta receptury oraz przeznaczenia danego typu pasteli. Mogą być więc pastele suche twarde jak kreda szkolna (np. typu "Conte" - o przekroju kwadratowym) służące głównie do szkiców, a mogą być także sypkie i aksamitne (np.Talens-Rembrandt, Winsor&Newton) lub lekko jakby "tłustawe" (Sennelier) do zastosowań czysto malarskich w których używa się techniki rozcierania na papierze naniesionych pigmentów. Wspominane w tym wątku Koch-I-Noir'y nie są pastelami "z najwyższej półki" jednak wiele osób sobie je chwali. Ze względu na niską cenę, producent musiał jednak - jak przypuszczam - trochę zaoszczędzić na ich składnikach stosując tańsze spoiwa i uzupełniając czyste pigmenty wypełniaczami. Odbija się to niestety na ich właściwościach mechanicznych - które w porównaniu z pastelami z "wyższej półki" są moim zdaniem, co najwyżej zadowalające. Ale to oczywiście moja subiektywna ocena. Bezsprzecznie, w Koch-i-Nor'ach bardzo nieprzemyślaną sprawą jest przyklejenie papierowej owijki do pastelowego sztyftu. MZ - skutecznie przeszkadza to w trakcie malowania zarówno w samym odwijaniu zużywającej się szybko pasteli, jak i może powodować dosłownie "zgrzytanie" i "żłobienie" papieru pod dodatkowo utwardzonym klejem na powierzchni pastelowym sztyftem. Osobiście najczęściej maluję kredkami pastelowymi, ale i w ich przypadku w zależności od producenta właściwości mechaniczne mogą być bardzo różne. Zwykle używam pasteli Derwenta, które pozwalają uzyskiwać mi np. takie efekty: |
Sky - 2010-10-03 21:28:43 |
fakt, papierek jest irytującą sprawą. ale myślę, że dla osoby która chce zacząć dopiero zabawę z pastelami są dobrym rozwiązaniem, jak zresztą reszta produktów Koh-i-Noora. |
paveletz - 2010-10-03 21:43:06 |
Masz jak najbardziej rację Sky - apetyt rośnie wraz z jedzeniem. ;) |
Sky - 2010-10-03 21:59:38 |
To fakt, słabymi jakościowo materiałami można się zniechęcić. Pisałeś, że używasz Derwentów? Może się skuszę, chociaż na kilka kolorów na początek, mam dobre doświadczenia z kredkami tej marki, Artist jak i Studio. |