Dla każdego kto lubi rysować.
Rysownik
WItam...ostatnio (0,5 roku temu, heh) kupiłem PS2...nom, w sumie mam już może z 25 gier...proszę, abyście podali mi nazwy gier jakie lubicie...szczególnie rozchodzi mi się o gry przygodowe, zręcznościowe i horrorki...
Offline
Hehe, ja to samo x3 Choć kiedyś chciałam mieć takie własne PS2...
Offline
Rysownik
Ja teraz gram w Kingdom Hearts...fajna jest też gra Rule of rose, Silent Hill 3, Ape Escape 3...
Offline
soul calibure 3, tekken 5, fifa 09:)
Offline
Ja ostatnio miałam zaszczyt na psp w tekkena pograć Co prawda tylko raz, ale całkiem niezłe to 83
Offline
to jak byłam mała to ogrywałam moje kuzynostwo w tekena
Takie małe 5-letnie dziecko, jakim byłam, nie wiedziało co się czym robi, więc naciskało wszystkie przyciski po kolei
Offline
Crash Race
Ostatnio edytowany przez Dzina (2009-01-12 09:45:19)
Offline
Rysownik
A grał z Was ktoś może w sagę na ps2 Spyro the dragon ? . Bo wyszły na czarnulkę 3 części tej wspaniałej gry i właśnie jestem w trakcie przechodzenia pierwszej ( bardzo mi się podoba ) . I nie patrzę tu na grafikę bo miałem już do czynienia na swoim zmarłym X360 w takie tytuły co koszą tym przysłowiowy beret . Zresztą nie ważna jest grafika a grywalność w grach ( prawda stara jak świat )
Ostatnio edytowany przez JJxenon (2010-08-05 23:40:54)
Offline
Rysownik
Final Fantasy XII... po prostu ZOMG, WTF i generalny kick-ass w jednym. Animacje... aaaaanimaaaaaacje... gdyby z tych animacji zrobić film, podbiłby kina. Po prostu miodne, cudne i w ogóle ochy i achy... fabuła wciągająca i kozacka... postacie wyjątkowe i fascynujące... system summonów w ogóle przeginka i awesomeness...niektóre sekwencje filmikowe podczas rozwiązywania zagadek to też niebo... gra na ps2, KTÓRĄ TRZEBA mieć, lub pożyczyć... byleby ZAGRAĆ
Offline
taa. final fantasy jest nie do podbicia...ale ja polece monster hunter freedom....nad tą gierką spędziłem jakieś 130 godziń zabijając w kółko te same potwory po 30 razy i i tak mi sie nie znudziła ...a mimo że spędziłem tyle godzin nad nią to byłem dopiero gdzieś w 1/3 gry
Offline
Ten, co drzwi.
JustArandomGuy napisał:
Final Fantasy XII... po prostu ZOMG, WTF i generalny kick-ass w jednym. Animacje... aaaaanimaaaaaacje... gdyby z tych animacji zrobić film, podbiłby kina. Po prostu miodne, cudne i w ogóle ochy i achy... fabuła wciągająca i kozacka... postacie wyjątkowe i fascynujące... system summonów w ogóle przeginka i awesomeness...niektóre sekwencje filmikowe podczas rozwiązywania zagadek to też niebo... gra na ps2, KTÓRĄ TRZEBA mieć, lub pożyczyć... byleby ZAGRAĆ
Ja mam FF X i jest to najbardziej wkurwiająca gra w jaką grałem na swojej czarnulce : p
Offline