Dla każdego kto lubi rysować.
Moje przerwy są za zwyczaj nudne i krótkie. Dziewczyny z mojej klasy bawią się jak dzieci z przedszkola (tzn. biegają po korytarzach, wściekają się) a ja wtedy czuję się jak bym była nie z tej klasy, tylko ze starszej. One mają inne zainteresowania, ja mam inne. Po prostu nie mam jak spędzić czasu na przerwie. Jedyne co robię, to od czasu do czasu wyciągnę książkę i przypomnę sobie coś z matmy, a wy co takiego robicie?
PS. Tylko nie myślcie, że jestem kujonem!!!
Offline
Moja klasa(do tej pory)liczyła 7 osób.5 Dziewczyn 2 Chłopaków.Więc była raczej zgrana.Mam kumpele,która jest moją bratnią duszą...więc na przerwach gadamy o zespołach,Piosenkach,dzwonimy do różnych ludzi i robimy kawały,rysujemy,słuchamy muzyki i wiele różnych ciekawych rzeczy
Offline
Ja na przerwie zawsze jestem z koleżanką Kasią [oczywiście jeśli jest w szkole]. Co robimy? Chodzimy do sklepiku pogadać ze sprzątaczkami, bo fajne babki z nich są A potem idziemy usiąść na korytarzu i coś jemy, bo w klasach nie można- są zamknięte na przerwach. U was też tak jest?
Offline
heh u mnie też są klasy zamknięte
Szkoda, że moja koleżanka nie jest taka normalna. Ona zachowuje się jak dziecko z przedszkola! Ale ja to mam pecha. Może w liceum znajdę swoją bratnią duszę, która też będzie kochała rysować konie...
Ostatnio edytowany przez Selen (2007-08-08 08:22:17)
Offline
Żona`Gee
Wiem co to znaczy. Ja na przerwach przeważnie siedze w blibliotece, albo jak pani pozwoli to w sali. I tyle
Offline
Oj mnie pani od przyrody czasami zwalnia z lekcji żebym coś namalowała w czyimś pamiętniku w bibliotece. Najczęściej długo to robię, pewnie wiecie dlaczego...
Offline
Rysownik
A u mnie? Ja śpię. Zwykle, jak tylko dojdziemy pod następną klasę, padam na plecaki i śpię. Ludzie się na mnie dziwnie gapią Albo też totalnie mi odbija i wydurniamy się z kumpelami na całego... Ogólnie całkiem znośnie.
Offline
Żona`Gee
To jak sie wydurnicie? XD
Offline
Żona`Gee
Ciekawe jak go do tego W-F-u zmuszaliście XD
Offline
To najczęściej odbywało się tak:
wejdź do kółeczka .chomik ani drgnie tylko przy misce z żarciem.No proszę musisz trochę pobiegać.Patrzy się na nas i przy tym chrupie karmę.Wejdź bo będziesz bardzo gruby.nic.pyk!!pyk!!(popędzanie go palcem.No właź do kółka.dalej nic.Właź to tego głupiego kółka!!.Chomik nic tylko żre.Bierzemy go wtedy i wkładamy do kółka,ale jest taki gruby,że ledwie się mieści.chomik stoi.zakręcamy kółkiem.chomik idzie i powoli rusza kółkiem.Nareszcie.Odwracamy się ponownie,a chomik już jest przy miseczce i myka do domku .
mniej więcej tak.
Offline
Żona`Gee
Hehe to ciekawy sposób :P
Offline