Dla każdego kto lubi rysować.
Jesteście bezczelni!
Jacy oni są bezczelni...
Ohydni...
Bezczelność!
Najpiękniejszy monodialog na świecie <3
Offline
Taa, kiedyś tam na fizyce:
Pani rozwiązała zadanie na tablicy, po czym poszła na zaplecze szukać jakichś tam "pomocy naukowych" czy coś W międzyczasie wchodzi inny fizyk, zabierając dziennik z biurka, spogląda na tablicę i pyta:
- Co to za idiota rozwiązał to zadanie?
- To pani B. - odpowiada klasa.
- A, to może i dobrze.
D Poległam wtedy.
Albo teksty naszej pani z matmy:
"On jest co najmniej normalnie dziwny"
i tego typu rzeczy ^_^
Offline
Nikusia napisał:
Pani rozwiązała zadanie na tablicy, po czym poszła na zaplecze szukać jakichś tam "pomocy naukowych" czy coś W międzyczasie wchodzi inny fizyk, zabierając dziennik z biurka, spogląda na tablicę i pyta:
- Co to za idiota rozwiązał to zadanie?
- To pani B. - odpowiada klasa.
- A, to może i dobrze.
D Poległam wtedy.
Poległam XDDDDDDDDDDDDDD
Offline
hehe dobre macie dowód na to,że nauczyciele nie umieją uczyć >D
dzisiaj na matmie koleś się pyta'czemu tam jest minus?'
na co pada odp. 'bo jest plus' XD
Offline
cytaty nauczycieli zawsze powalają
dobra, coś ode mnie...
chemia:
Podpowłoka d to dwie ósemki. Jest ich osiem.
Mówię drukowanymi teraz.
polski:
Jaś spotkał się z Małogsią, było ładnie i fajne tralala.
Figurą doskonałą jest koło. Później do tego doszła kula, kwadrat i trójkąt czworoboczny.
(o św. Franciszku) co współcześni by o takim pomyśleli? No bo dorosły facet i gada do ptaszka!
biologia:
Teraz spenetrujemy oko.
To teraz dobierzemy się do nogi.
kolega: Proszę pana, ma pan kartkówki?
prof. : A puknij się ty chłopie w głowę.
PROF: Przygotujcie się bo za tydzień będę pytał.
KLASA: Ale za tydzień są ferie.
PROF: To za dwa.
KLASA: Za dwa tygodnie też są ferie.
PROF: Ty, ty jeszcze się głupio kręcisz.
Via to na konia możesz mówić...
Wszyscy dostali dostateczny, bo wszyscy pisali to samo-czyli nic..
Offline
Tutaj parę tekstów pani od języka polskiego.
Kiedy pani nie mogła znaleźć naszych kartkówek:
"Boże przechlałam wszytko"
Kiedy już je znalazła:
"To je włożę tutaj, po prostu je włożę tutaj"
Kiedy była na nas zła:
"Obraziłam was? I dobrze wam tak"
Kiedy wspominała swoje dzieciństwo:
"Na obchodach pierwszomajowych kiedy byłam w przedszkolu, to zawsze chodziliśmy (jakąś tam ulicą) i na środku chodnika stała latarnia i jak w nią nie przyrżnęłam w łeb... no normalnie tak przez trzy lata w nią wchodziłam..."
Offline
Dla fanów biednego Gilberta z hetalii :D
Lekcja Historii.
- ...widzicie, tu jest Rosja, Polska, a tu Prusy, taki dziwny twór który nam powstał, ...
Albo mamy nauczycielkę która w ciągu 1 lekcji zdążyła nieświadomie powiedzieć 26 razy ,,zgadza się?'' ...
Offline
dzisiaj czekając na autobus na przystanku podleciał wróbelek z okruszkiem w dziobku.
Moja siostra zaczęła się ekscytować,w końcu podchodzi zmieszana:
Julka: Jak ten ptaszek się nazywa,bo zapomniałam?
Ja: no Wru...
Julka: Kruk?
Ja: Wrukruk?
Sytuacja mnie rozbawiła,chociaż śmieszna z pozoru się nie wydaje ;D
Offline
lol, z tym ptakiem, to przypomniałaś mi sytuację z dzieciństwa XDD
kilkuletnia Siostra koleżanki szła do sklepu kiedy tu nagle ni z tąd, ni z owąd ptasia kupka poleciała jej na głowę z nieba.
Ta, zdenerwowana, chwyta się za głowę ręką rozmazując niechcący gówienko mówi
-Ała, srak mi naptakał!
Offline
Hahahah, kocham takie "przejężyczanie się" :D
Do moich ulubionych należy "syraj wąchę" - koleżanka za dzieciaka ze złości chciała powiedzieć "wąchaj syrę", ale nie wyszło xd
Offline
Ten, co drzwi.
Żume guje xp
Offline