Dla każdego kto lubi rysować.
Macie jakieś fajne sny, ja np śniłam:
że byłam smokiem, który był władcą malowniczej miejscowości, zamieszkiwanej przez stworzenia z gothic 2. To pewnie dlatego że za dużo grałam w gothic'a Ale sen był wypasiony, nie będę wam go dokładnie opowiadać, bo zanudzę was na śmierć...
Offline
Żona`Gee
Ja miałam ostatnio taki sen...
jakoś się to zaczeło ale nie pamietam jak, ale wiem, że ja, moja "snowa" koleżanka i druga koleżanka ze snu i taki chłopak byliśmy w jakimś pałacu. Ja i moje koleżanki byłyśmy ubrane bardzo elegancko. Nagle wszedł jakiś chłopak który miał długie do pasa czarne włosy i powiedzał, że jeśli mu nie oddam mojego oddechu, to nas zabije. Miałam moc i można było ja zabrać tylko przez oddech. Ja sie niezgodziłam i nagle zostaliśmy "wepchnięci" do jakiegoś pomieszczenia. Jakby starego bez światła pokoju od pałacu. Było ciemno. Nagle usłyszeliśmy wodospad. Za mną lała sie woda. Wszyscy próbowaliśmy uciec. Nagle woda sięgała mi do kolan. Moja sukienka była do połowy mokra. Nagle moja koleżanka powiedziała do mnie:
-Zajmij się wodospadem, a ja zajme sie resztą.
Zgodziałam sie i swoją siłą "rozkazałam" wodzie przepływać przez sufit do innego pomieszczenia. Gdy to zrobilam do pokoju zaczął "przypływać" gaz. Moja druga koleżanka puściła się w jego głąb i gaz ustał. Nagle coś mnie sparaliżowało... upadłam do wody. Czułam, że się topię... Gdy już prawie nie oddychałam, ten chłopak co pisałam o nim na początku chwycił mnie za rękę i wyciągnął. Lekko oszołomiona zapytałam gdzie jest Werka...
Wszyscy rozglądali sie po pokoju...
Zrozumieliśmy, że Wera gdy "puściła" sie na gaz to oddała swoje życie ratując nas...
Nagle ściany runeły i znależliśmy się w tym pałacu o którym pisałam na początku. Tym razem zezłoszczony chłopak o długich włosach był zły, że sie nam (niektórym ;( ) udało przeżyć. I nagle zobaczyłam wielkie 'krakeny" (taka jakby ogromna osmiornica! Była mowa o nich w "Piratach z Karaibów Skrzyni Umarlaka =p") które chciały nas zjeśc. Nagle zamknełam oczy, i wypłynełam na powierzchnie, ale reszty nie widziałam...
Może śniły mi sie krakeny, bo przypomniała mi sie walka właśnie z nim w "Fable" .
Offline
-
Haha, mi też raz się gothic śnił. :D Z tymi wszystkimi bugami włącznie. Ale gothic jest FENOMENALNY. (najlepsza 1 jest, a 3 jest do chrzanu!)
Offline
hmm....ja mam codziennie dziwne sny.
Mój kolega pilnował psa i kota takiemu staremu dziadkowi.Niestety kot uciekł,a za nim pobiegł pies.Gdy starzec sie o tym dowiedział zamknął mojego kumpla w sarkofaku i uwięził go w grobowcu Tutenchamona(przed spaniem coś o nim czytałm)Ja to widziałam,bo miałam oko,które jasno widzi.Powiedziałam to mojej przyjaciółce i razem przeniosłyśmy się do egiptu(nie wiem jakim cudem).Zobaczyłyśmy drogowskaz"droga do Grobowca" i pobiegłyśmy tam.Gdy weszłyśmy czychało na nas wiele pułapek.Ale gdy doszłyśmy do miejsca gdzie leżał sarkofag zobaczyłyśmy wiele bogactw.Chciałyśmy wziąść trochę na pamiątkę,ale gdy wziełyśmy je do rąk,one zamieniły się w proch i rozsypały.Podbiegłyśmy do sarkofagu i go otworzyłyśmy.Leżał tam nie mój kumpel tylko Alucard.(znowu mi się śnił)i wtedy się obudziłam...
Offline
Rysownik
Ale macie sny wypasione! Ja obecnie nie pamiętam żadnego
Offline
A mi się już 3 razy śniło że:
Leżę w łóżku i śpię i śni mi sie ten sen który śnię itd.
Głupie no nie?
Ostatnio edytowany przez Selen (2007-08-24 09:32:58)
Offline
Mi się śniło że pływałam w ogromniastym akwarium w ciele eee płotki -___-"" Ale muszę przyznać, że było to dość ciekawe doświadczenie , wszystko było taaaakie wielkie, już wiem jak się czują ryby w akwarium.
Offline
Hmm... miałaś bardzo ciekawy sen
Offline
Rysownik
Ten o rybce był dobry :D
Mi się ostatnio ciągle śni taki chłopak z mojej klasy (przy tym straszny kujon i go wcale tak bardzo nie lubię) jak siedzi na rynku z dziewczyną na plecach i odrabia trygonometrię. Co by mi się nie śniło: czy to Gothic, czy Diablo, czy jakieś wampiry, smoki itd. to ciągle tam musi być ten chłopak z rynkiem i z dziewczyną i z trygonometrią
Offline
A ciągle o nim myślisz albo przed zaśnięciem, bo pewnie to jest przyczyną.
Offline
Rysownik
No, to ja mam w głowie tylko same trociny, skoro mi się śnią takie dziwactwa... (mechaniczne psy, szkolni koledzy w różowych bluzkach w biało-żółte gwiazdki, kilka razy koniec świata, ataki Godzilli, śluby moich koleżanek, podczas których jestem w wielkim afro i stroju z lat 80', że nasza szkoła była jedna wielką piwnicą, którą zalała woda, jakiś potwór był w tej wodzie, a ja musiałam tam wejść przez przewód wentylacyjny, ogólnoziemskie wycieczki rowerowe, czerwone deszcze, ukrywanie się w ostrzeliwanym domu, sprzedawanie różowych kurczaków na jarmarku...) Ta, a mamusia mówiła - nie jedz absolutnie nic przed pójściem spać... :D
Offline
Rysownik
Mi też ciągle przypominają żebym nie jadła przed spaniem. Ale ja tak wcale nie robię! XD
Offline
ja przed snem zawsze jem i piję
Offline