Dla każdego kto lubi rysować.
Rysownik
Jedną z najważniejszych rzeczy jakich powinniście wiedzieć jeżeli chcecie iść do gimnazjum (Ja się uczę w takiej oto szkole jak zarazie przez jedno półrocze :D ) lub też do liceum plastycznego to, to, że jest tam po prostu nawał lekcji (Jak już ktoś pisał: przedmioty podstawowe + jeszcze plastyczne) i na początku po prostu trudno jest to ogarnąć lecz po pewnym czasie da się do tego przyzwyczaić.
Ważną też rzeczą jest to, że tam, naprawde jest taka luźniejsza i przyjemniejsza atmosfera niż w zwykłych gimnazjach.
Ok... Rozpisze to w punktach:
1. Dużo lekcji.
2.Początkowo trudne ogarnięcie tego wszystkiego: tylu przedmiotów, dość późnego wracania w niektóre dni, prac domowych, (których jednak na ogół jest mniej niż w podstawówce gdyż dobrzy nauczyciele wiedzą, że i tak mamy dużo innych zmartwień)
3. Łatwo tam znaleźć sobie dobrych przyjaciół, kolegów/koleżanek.
4. Na początku klasa dzieli się na takie,,grupki”, lecz potem i tak łatwo będzie dało się z każdym pogadać.
5. Niestety są tam także różnego rodzaju,,debile/debilki".
6. Co do tych świrów to różnie... No, ale fakt są tam takie wybryki natury. xD
7. Niech rodzice będą przygotowani na różnego rodzaju wydatki: farby (na początku nie muszą to być jakieś super drogie), ołówki, gumki, kartony, bloki itp.
8. Nie przejmujcie się, że nie umiecie rysować czy też malować ludzi. Gdybyście zobaczyli, jak niektóży tam rysują to byście ich wyśmiali. Przecież od tego jest ta szkoła.
9. W mojej klasie jest 20 osób i ogólnie jest tam w klasach mniej osób.
10. Jeżeli rysujesz mange i tylko mange i w życiu nie próbowałeś/łaś rysować jakichś innych rzeczy (Martwa natura, pejzaż itp.) to nawet nie próbuj tam zaglądać.
11. Przed podjęciem decyzji o pójściu do takiej szkoły pokaż komuś doświadczonemu swoje prace. (Nie polegaj w ocenianiu pracy na rodzicach, kolegach, koleżankach, przyjaciołach) Oczywiście pokazuj je komu chcesz tylko to po prostu zawsze będzie prawie taka sama odpowiedź typu,,ładne", ,,fajne", ,,cudne", ,,piękne" lub ,,brzydkie", ,,dziwne", ,,okropne" itp.
12. W mojej szkole jest tak, że jeżeli idzie się do gimnazjum z podstawówki to jest tak jakby 6 lat nauki od razu mamy zapewnione liceum (jest połączone gimnazjum i liceum). Czyli 3 lata gimnazjum i 3 liceum. Natomiast, jeżeli idzie się z gimnazjum do liceum plastycznego to jest w tedy cos w stylu technikum i są 4 lata nauki.
13. Lepiej jest tam być takim zwykłym lub też nawet dobrym uczniem niż złym. Wiedzcie, że to tam jest naprawdę docenione a jeżeli jest się już takim gorszym uczniem to można tam znaleźć od nauczycieli pomoc tylko naprawdę trzeba tego chcieć.
Pufff... Nie mam już siły pisać.
Offline
To tak jak w Zielonej Górze, Liwia opowiadała >,>
Offline
Zmora
Ja mam niedaleko plastyka ><
Mniej więcej 40 km drogi.
No i podobno jest bardzo fajnie.
Offline
malarz
Tylko 40km drogi ? No to naprawdę nie daleko...
Offline
Zmora
No, niedaleko.
Ale ja się nie wybieram
Jakoś nie lubię plastyków.
I jakoś w głębi duszy sobie odradzam, chociaż wiele osób życzy sobie żebym poszła.
Dużo mam jeszcze czasu więc mam nad czym się zastanawiać i trochę realistykę pomęczyć
Offline
no ja mam do plastyka np. 4 przystanki tramwajem, więc dla mnie takie odległości są całkowicie abstrakcyjne
Offline
Superman!
Mama chce mnie wysłać do takiego liceum, jest w Gdyni - więc nie tak daleko. Naszczęście mam trochę czasu, a poza tym wolę coś związanego z fotografią lub jakimkolwiek językiem obcym
Offline
wio myszata!
Ja bym musiała do zielonej góry jeździć... po za tym podemną mieszka starsza pani co maluje farbami obrazy... kiedyś przychodziłam do niej patrzeć jak rysuje, dawała mi lekcje... (darmowe ^^) ale byłam taka malutka że prawie nic nie rozumiałam. Więc może odświeżę z tą panią znajomość? *zaciesz*
Offline
Ja zawsze chciałam iść do takiej szkoły, a teraz zaczynam myśleć o tym poważnie, bo rysowanie, to to, co chce w życiu robić xd Wiem, że za wiele na tym nie zarobię, będę się wbijała tu i ówdzie, może posprzedaję portrety lub karykatury na allegro W każdym razie najbardziej zależy mi na ASP. Dlaczego? Mam dwa powody. Pierwszy to ten, że ludzi, którzy wcześniej uczyli się w jakiś szkołach lub uczęszczali na zajęcia plastyczne niechętnie przyjmują, ponieważ mają oni, jak już ktoś napisał, styl, który został ich nauczony, a nie wyrobili sobie go samemu. Wiem to, ponieważ mój kolega rysuje booosko *.*, ale wcześniej przez jakieś dwa miesiące uczęszczał na zajęcia i dlatego nie dostał się na ASP. Drugi powód to taki, że wyjeżdżam za granicę, a tam przez piewrsze dwa lata pewnie będę uczyła się języka (duński jest cholernie trudny >.>).
Miałam pewien plan, wymyśliłam sobie, że gdy skończę szkołę w Danii, popracuję trochę, uzbieram kasę i wrócę do Polski, a tam spróbuję wbić się na ASP, jednak mój tata wybił mi ten pomysł z głowy, ponieważ dowiedział się, że w Danii studia są darmowe. Poza tym jak już tam zostanę to nie będzie mi się chciało wracać. W każdym razie teraz mam zamiar uczyć się i studiować za granicą, zresztą, czas pokaże.
Offline
Ja stwierdziłam, że teraz idę na architekturę krajobrazu, ale za rok zdam sobie historie sztuki, zrobię teczkę i startuje na drugi kierunek na ASP na grafikę.
Offline
Blanca napisał:
. Pierwszy to ten, że ludzi, którzy wcześniej uczyli się w jakiś szkołach lub uczęszczali na zajęcia plastyczne niechętnie przyjmują, ponieważ mają oni, jak już ktoś napisał, styl, który został ich nauczony, a nie wyrobili sobie go samemu. Wiem to, ponieważ mój kolega rysuje booosko *.*, ale wcześniej przez jakieś dwa miesiące uczęszczał na zajęcia i dlatego nie dostał się na ASP.
Ni pojmuję. Rysuje bosko a go nie przyjęli?
Blanca napisał:
(duński jest cholernie trudny >.>).
Nie martw się! Opanowałaś perfekt jeden z najtrudniejszych języków na świecie, trudniejszego od chińszczyzny. Duński powinien być pestką.
Offline
Blanca napisał:
ponieważ dowiedział się, że w Danii studia są darmowe
Wyjeżdżam razem z Tobą! xd
Offline
Dzina napisał:
Wyjeżdżam razem z Tobą! xd
To jedźmy
W ogóle doczytałam, że na uczelniach zwykle wykłady są w dwóch językach, w duńskim i angielskim, także hura! Może jeszcze coś zrozumiem xd
Lawrenny napisał:
Ni pojmuję. Rysuje bosko a go nie przyjęli?
Niestety, na asp bardzo trudno się dostać >.>
Offline
W Polsce też są bezpłatne. Trzeba się tylko rozejrzeć. http://drimagine.com/ (Wanna be the absolwent of Drimagine) w Nowym Sączu.
Ale... Rozmowy kwalifikacyjne mnie przerażają D: jak to właściwie wygląda?
Blanca napisał:
Lawrenny napisał:
Ni pojmuję. Rysuje bosko a go nie przyjęli?
Niestety, na asp bardzo trudno się dostać >.>
Ja pitolę >_> a z tego co słyszałam, stoję mniej więcej na tym samym poziomie co moje rocznikowe rodaczki chodzące do ASP...( pewnie przesadzili) A nawał lekcji tyle, że ja p***. Jak gadałam z ludźmi, to mówili że kończą lekcje tak gdzieś o 4, a jak mają zadania domowe z rysunku i innych lekcji to siedzą czasem do 2 w nocy. Kuźwa.
Offline