Dla każdego kto lubi rysować.
Wow, jakie zdjęcie! Ja to bym sobie nie zrobiła tyle bo co by to było gdyby mi picie policzkami wyciekało x) Ale na serio, ja to mam tylko dziurki w uszach. Kiedyś przez kilka ja nosiłam kolczyki, a potem zdjęłam na około rok, pół i teraz jak założę to mi uszy ropieją
Offline
Lulz! Ten gościu z kolczykami wygląda jak Japońskie Odpowiedniki Europejskich Plastików (tzw. styl yamamba)
A co do Roni... To kobieta, czy facet D: Jeśli facet... Transwestyta O_O ? Jeśli kobieta, czy ona brała sterydy? DDD:
Oszpecił/a się z własnej woli...
Offline
Lawrenny napisał:
Nie ma co fajne laski.
Ostatnio edytowany przez Wybawca (2009-10-03 13:56:12)
Offline
Roni to facet jest, ale i tak, jak patrzę na te yamamby to już wszystko przestaje mnie dziwić, naprawdę.
Swoją drogą, też pierwszy raz słyszę o tym, że mając kolczyki nie można oddawać krwi D:
Ale uszu to chyba się nie tyczy, nie?
Offline
Baka Deshi
guns napisał:
nie wiedziałam,że posiadanie piercingu uniemożliwia oddawanie krwii. ; o
chyba jeszcze to przemyślę.
nie tyle co uniemożliwia możesz oddawać krew, ale po zrobieniu kolczyka musisz odczekać p;ół roku zeby wyeliminować ewentualne zakażenie krwi wiec to nie jest tak ze zrobisz kolczyk i jesteś już na straconej pozycji byś musiała dokładnie dopytać się w PCK lub RCKiK.
wiesz jakies kilkanaście lat temu nie można było oddawać krwi jak miałaś tatuaż więc wiesz,.. wszystko się zmienia
najlepiej dopytaj się bo nie potrzebnie będziesz się martwić ;3
Offline
To jest niczym portal do poznania uzębienia, mimo zamkniętych ust u danej osoby @.@
Offline
bardzo zuy user
widziałam to. lol. xd
ciekawe jak on dmucha nos. :D
Offline
Offline
wio myszata!
Dla mnie takie coś to istna głupota. Akceptuję kolczyki w języku, wargach, w nosie, w brwi, w uszach (może być kilka) i to pod warunkiem że to nie są jakieś wielkie kółka, robiące gigant dziurę w ciele ;x no sory, ale ja nawet nie mam kolczyków w uszach. Nigdy nie przebijałam, ale chciałam pare razy...
Offline
Potrzeba bycia alternatywnym (;
Ja zawsze chciałam być "troszkę inna" od otoczenia, ale przez rodziców i samo to otoczenie byłam za dużym tchórzem, by cokolwiek alternatywnego ze sobą zrobić.
Ciekawy paradoks.
Teraz mi się już nie chce :b
Offline
wio myszata!
Dzina, a co chciałaś zrobić, aby się ''wyróżnić'' z tłumu ?
O mnie - tzw nuda.
A powiem wam coś. Urodziłam się z dziurkami w uszach i mi starczy. Nie, nikt mi nie przebijał... Po prostu takie znamię mam od urodzenia. Jest dziurka i do tego nie na wylot, więc nie mogę kolczyka włożyć, ale jest, i nie zarasta się od 14 lat. I to w takim dziwacznym miejscu o,O wiele osób się pyta ''co ty sobie tam kolczyki robiłaś ?!''. Denerwujące jest to że nie każdy mi wierzy, tylko wymuszają na mnie nieprawdziwą prawdę, pytaniami ''a bolało?'' itp.
O proszę, moje uszko > http://img689.imageshack.us/img689/8086/zdjcie042t.jpg
Takie same dziurki mam po obu stronach, i jak widać po za nimi nie mam żadnych innych, bo nie chce mieć żadnego żelastwa na sobie o,O
Offline