Rysujemy

Dla każdego kto lubi rysować.

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

Ogłoszenie

W dziale Strona i Forum pojawił się zaktualizowany regulamin, zapraszam do zapoznania się z nim

  • Index
  •  » Offtopic
  •  » Donżuanizm, czyli problem mój i znajomego...

#16 2010-05-08 11:00:43

 Dzina

ijaijaijee ło-o-ooo

4306820
Call me!
Skąd: brzuch mamy :3
Zarejestrowany: 2007-08-08
Posty: 8648
WWW

Re: Donżuanizm, czyli problem mój i znajomego...

Nie, nie chodziło mi o to dosłownie.
Raczej o fakt, że taki na każdą kobietę znajdzie sposób - wiecie, jedna złapie się na bajerę, inna nie.
Sama jestem świadkiem, jak taki przyznaje się siostrze, że on takim typem "był", że zawsze zależało mu tylko na zaliczaniu itp, ale nagle w TYM przypadku "chce się zaangażować", bo "naprawdę ją kocha" i inne takie bzdury. W ogóle gada jej wszystko o sobie i swoich poglądach, naprawdę wszystko. A wiem, że to prawda, bo się z nim znam. I to zachowanie jest właśnie dziwnie. Może nie jest z niego aż taki donżuan xd

Chociaż wiadomo, "na każdą rybę inny haczyk trzeba".

Jak ja się cieszę, że nie mam takiego problemu :d


REKLAMA: Fotografia ślubna Legnica - zapraszam i polecam, Aneta z Ostróżna.

Offline

 

#17 2010-05-08 11:30:29

 Wybawca

diamentowy kapeć

Zarejestrowany: 2009-01-14
Posty: 2386
WWW

Re: Donżuanizm, czyli problem mój i znajomego...

O też się cieszę, że takiego problemu nie mam.

Taaa i nagle się z niego przykłady, wierny chłopak zrobił. Niektóre dziewczyny się na to łapią, bo myślą, że to dzięki nim on zrobił się lepszy.


‎- Lady?
- Yes Bird?
- It's cold
- I know
- Bird... I cannot see a thing
- It's all in your mind

Offline

 
  • Index
  •  » Offtopic
  •  » Donżuanizm, czyli problem mój i znajomego...

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora