Dla każdego kto lubi rysować.
Jakie przedmioty w szkole lubicie, a jakich nienawidzicie? Ja lubię sztukę, a nienawidzę historii i matematyki! :[
Ostatnio edytowany przez A.Niołek (2007-08-07 21:21:42)
Offline
Moim ulubionym przedmiotem jest religia - ze względu na nauczyciela.
Nasz szkolny katecheta porusza się jakby w młodości tańczył w klubie go-go, gapi się na nogi uczennic oraz ma ciekawe poglądy na temat prostytutek i gwałtów.
Nie lubię wf-u.
Offline
Ja lubię Historię wręcz uwielbiam.W domu moja biblioteczka pęka w szwach od książek historycznych.Nie pogardzę informatyką(byłaby lepsza,gdyby moja mama jej nie uczyła;/).Plastyka to cudowny przedmiot,muzyka(tylko,że nie lubię gdy musze taszczyć do szkoły mój keyboard;/).Nie lubię w-f.Mój nauczyciel jest zboczony...
Offline
Ja jak zresztą większość klubowiczów lubię najbardziej plastykę, ale nienawidzę matmy i pani od plastyki!!!
Offline
Żona`Gee
Ja uwielbiam j. polski, sztukę i historię. Nie lubie W-f-u i matmy ;P.
Ostatnio edytowany przez ...:::Zancia:::... (2007-08-08 22:57:10)
Offline
Rysownik
O dziwo, do moich ulubionych przedmiotów bynajmniej nie należy Sztuka (Wypowiedziałam się już na ten temat w sondzie "Co najbardziej lubicie w szkole"). Więc, do moich ulubionych przedmiotów zalicza się: J. Niemiecki i Historia (Ze względu za nauczycieli i ich sposób nauczania) oraz Informatyka, Matematyka i J. Polski (moje jawne zainteresowania) i Technika (Z powodu tego, że zwykle siedzimy i gadamy, albo nam odbija...)
Offline
A ja... hmmm... no cóż ^^ Mam trochę dziwną wiązankę ulubionych przedmiotów, a mianowicie - plastyka rzecz jasna, informatyka, matematyka i biologia x) Ale za to nienawidzę WOS'u (głównie z powodu nauczycielki).
Offline
Ulubiony to Informatyka (Ze względu na wprost fantastycznego nauczyciela... i lekcje zresztą też :P), Plastyka (Byłaby lepsza gdybyśmy na lekcji więcej rysowali niż pisali), J. Polski, a wprost nienawidzę Historii (Choć nauczyciel jest super!) i Przyrody...
Offline
Offline
bardzo zuy user
Jaki odkop. :o
Najbardziej lubię zt. Same szóstki mam. No i niemiecki. Tylko dwie 4, reszta 5 (bo zawsze na klasówkach brakuje mi 1 albo 2 pkt. do maxa czyli 6 ;o), więc 5 na I trymestr. Ujdzie literatura i biologia (nawet ciekawa jest). Angielski w sumie też może być, ale baba jakaś e...
Nienawidzę wf, masakra totalna. I matmy i fizyki. Nie rozumiem tych przedmiotów, za trudne są. D: Historia, wos i ge(j)ografia to też horror.
Ostatnio edytowany przez Ciechu (2010-01-16 11:58:33)
Offline
Po 3 latach zmieniło mi się tylko tyle, że nie lubię już żadnego.
Nie no, może WOK w miarę ogarnia, ale teraz nawet matma wykańcza mnie psychicznie ;3
Offline
..ze spalonego teatru
Kochamkochamkocham chemię! Oraz j. polski (tylko dział literatury, za gramatyką nie przepadam), historię, języki obce (ale niezbyt lubię nauczycielkę angielskiego), matematykę (poza tym, co związane z pierwiastkami).
Nie cierpię techniki (na co mi wiedza na temat silników?...), WOSu (w tym roku tej lekcji nie mam, ale jednak...), fizyki (ze względu na chaos i zbyt dużą ilość zagmatwanych formuł) a także wuefu - siatkówka i koszykówka to dla mnie nudny horror, ale ta lekcja ma swoje plusy - nauczycielkę, grę w palanta i skakanie na skakance.
Reszta lekcji jest dla mnie neutralna, a plastyki i muzyki nie mam.
Offline
bardzo zuy user
Ja w tym roku zaczęłam chemię, mamy jakieś tam niby łatwe rzeczy, a siedzę z rozdziawioną buzią i w ogóle nie kumam, o czym jest mowa. Lubię biologię i... poza tym w sumie już nic. >_>
Nienawidzę wosu, historii, niemieckiego, gramatyki, religii, matematyki, fizyki, informatyki (doszła w tym roku, od początku przerabiamy jedną rzecz).
PO nie jest złe, geografia też ujdzie (zmienili w tym roku dwa razy nauczyciela, ten jest najlepszy z całej trójki, która nas uczyła). Zajęcia artystyczne, czy jak to się zwie zrobiły się dla mnie frustrujące, między innymi dlatego, że w zeszłym roku mieliśmy z klasą, która nie jest taka zła, w tym roku dali nam najgorszych debili, z którymi od początku szkoły trwamy w konfliktach. Dlaczego akurat my, najlepsza klasa w szkole mamy mieć z nimi lekcje?! Angielski i chemia są mi obojętne. A, literatura jeszcze może być.
ironia, z polskiego mam piąteczkę na drugi trymestr a z angola, z którego przez calutki trymestr miałam tylko i wyłącznie piątki i szóstki, mam 4. Ta baba mnie naprawdę nie lubi.
Ostatnio edytowany przez Ciechu (2011-03-19 15:06:09)
Offline
Ja nie lubie WOS-U a dokładniej to pana od wosa;D (o! właśnie mi sie przypomiało że mam zrobić prasówkę!)
Plastyki też nie lubie...
Geografi jako przedmiotu nie lubie...ale lubie lekcje geografi bo nic nie robimy tylko się śmiejemym, rozrabiamy itd...
fizyka, chemia, biologia-jest mi obojetna...
lubie wf i godz wych
reszte przedmiotów tak jak w przypadku biologii;D
Offline
Rysownik
niemiecki bo mam klasę podzieloną na tom lekcje a tamta klasa jest rozwalona.
nie mam plastyki!! X( ale biologia jest spoko
Ostatnio edytowany przez paladyn96 (2011-03-19 16:31:05)
Offline