Dla każdego kto lubi rysować.
Britney może ma problemy ze sobą, ale potrafi napisać przebój. Jest dosyć młoda, a ma popularność. No, los chciał, że jej życie się ... khem... z lekka popsuło (??), ale wizerunek to nie wszystko.! Śpiewać umie i to IMO wystarczy.
A ja tam lubię Nelly Furtado. A nawet bardzo lubię. Uwielbiam.
...ale i tak bardziej od niej wolę Katie Melua, czy mój kochany Dir en Grey <3
Ostatnio edytowany przez Quistis (2008-11-12 18:18:54)
Offline
Britney może i kawałki ma dobre co niektóre, zwłaszcza te nowe, stuningowane nieźle elektroniką, ale do jej osoby mam wiele do zarzucenia. Rihanna? Żadna rewelacja. Ot kolejna gwiazdeczka sezonowa. Można potańczyć, ale nic więcej. Avril z punkowej buntowniczki stała się słodką idiotką. Tyle. X-Tina ? Jej nigdy nic nie zarzucałam. Porządna panienka. Ale z tu wymienionych moje numery jeden (dwa, tak haha) to Nelly i Beyonce. Choć preferuję Beyonce <33333333
Offline
Ten, co drzwi.
A ja to skomentuje tak:
http://www.youtube.com/watch?v=A0Gs4xGw1Eg
http://www.youtube.com/watch?v=40BGjcmf2lc (;D)
(Są wersje z polskimi napisami na yt jakby co )
Offline