Dla każdego kto lubi rysować.
Heh śmiechem, żartem strasznie ciężko jest zacząć ten wątek. Właściwie pisać tu zamierzam o rzeczach jak najbardziej osobistych, wnikając w głębokie czeluście swojej psychiki. Już wyjaśniam. Ogólnie rzecz biorąc chodzi o moje stopniowe wracanie do formy i wagowej kondycji. Przeczytałem gdzieś, że pomoc w zwalczaniu nadwagi można znaleźć w necie, na forach itp. Zwierzanie się z kolejnych etapów odchudzania, wsparcie czytelników, zwiększona motywacja to coś, czego potrzebuję.
Tak więc zapiski te będą upamiętnieniem mojej walki z własnymi słabościami. Każda batalia o jeden kilogram mniej, zostanie odnotowana, każda porażka opisana. Na dzień dzisiejszy stan wagi wynosi 88 kg, co przy wzroście 168 cm (Jack Black też tyle ma :D ) świadczy o dosyć sporej nadwadze (Jack Black.. )
Po wielu bitwach, potyczkach i zmaganiach waga ustąpiła z 99 i od tej pory prowadzę z nią zimną wojnę. Nikt nie może ostatecznie przechylić szali. Tak więc raz jeszcze sięgam po miecz, który powoli już zaczynał dławić się kurzem. Na pohybel skurwysynom, jak zwykł mawiać Yarpen Zigrin. Na pohybel nadwadze – dodam.
Wpis pierwszy
Liżę rany. Ataki kilku schabowych i ziemniaczków były zbyt wyczerpujące. Uległem, nie mogłem nic zrobić. Resztkami sił doczołgałem się do łóżka, ażeby potem na wadze doczekać się wyroku. 88. Cios był druzgocący, wszak było już 87, 85 nawet. Brak mi siły do walki, czakra uległa wyczerpaniu. Moje wojska zaczynają się cofać, ustępując siłom wroga. Przy śniadaniu bombardowałem ich błonnikiem, ale to dopiero początek. Wojsko traci morale. Po raz pierwszy zaczynam wątpić w naszą misję…
Offline
Heh, nie wierzę w diety, chociaż piszę o nich od ponad roku Znam już chyba wszystkie ich rodzaje. Jednakże dieta sama w sobie nie doprowadzi człowieka do sukcesu. Bo tutaj trzeba zmienić całe swoije kulinarne życie. Nie chodzi o jednorazowy efekt, a poprawę dotychczasowego trybu życia, rezygnację ze złych przyzwyczajeń. Bo po diecie, jakiejkolwiek, waga lubi wracać do stanu poprzedniego
Offline
pełna mleka
Łiszu jestem wyższa od Ciebie o 7 cm, a mój etap dojrzewania jeszcze się nie zakończył... załamuje mnie to : P
Poradzisz sobie, bo my Cię wspieramy : )
PS: Za Yarpena masz u mnie plusa : D
Offline
Heh, spoko, nie ma się co łamać Być ode mnie wyższym o 7 cm to nie jest jakaś specjalna sztuka A za wsparcie wdzięcznym będę, bo potrzebne i niezbędne W zamian postaram się w miarę zgrabnie opisywać moje dokonania
Offline
pełna mleka
ale ja jeszcze rosnę !!! nie wspomnę o tym, że mój brat ma 2 metry -,-
Wsparcie u mnie masz, bo podziwiam ludzi, którzy potrafią wziąć się za siebie. Ja próbuję zrzucić kilka kilogramów już od dwóch lat, ale jakoś mi to nie wychodzi.
Offline
Zmora
A JA MÓWIĘ STOP, BASTA I NIE!
Offline
O, a to ciekawe, głos przeciw. Haha, dlaczego pytam, czemu mam być skazany na nadprogramową ilość kilogramów Joa?
Miśka - we Włoszech uwielbiają wysokie dziewczyny - u nich jest to główny wyznacznik urody Tak więc jakby co, wyjście masz. Tak swoją drogą wszystkie moje koleżanki są ode mnie wyższe. Ale przynajmniej wzrok jest na odpowiedniej wysokości
Ostatnio edytowany przez Wish69 (2011-04-15 14:25:07)
Offline
Zmora
BO TAK!
Offline
Argumenty bez rozwinięcia nie zostają rozpatrzone. Proszę złożyć kolejne podanie
No i przede wszystkim moje obciążone tłuszczem serce jest zdania, że należy się trochę ogarnąć, a ja zwykłem podążać za głosem serca;) W tym przypadku za ogromnym kołataniem, żeby wyrazić to mniej metaforycznie
Ostatnio edytowany przez Wish69 (2011-04-15 14:34:36)
Offline
Zmora
Bo stracisz urok : ))))
Offline
Haha, wyjdź za mnie, a obiecuję nie schuść nawet o pół kilograma W innym przypadku niestety, cholerka jestem zmuszony troszkę tego uroku poświęcić Poza tym moje odbicie w lustrze krzywo na mnie patrzy
Offline
Zmora
Ah, pieprzysz pierdoły.
Offline
No ba, jak zawsze, pora wreszcie przywyknąć A tak serio, problemy ze zdrowiem i złe samopoczucie zmieszane z niską samooceną za aż takie pierdoły nie uważam.. Innymi słowy czas na zmianę! Heh, może Jack Black też zadba o sylwetkę..
Tak swoją drogą, to mnie rozwala :
http://www.youtube.com/watch?v=QsJ1PzIs … re=related
jak podchodzi do lusterka i krzyczy - I am freaking hot! No jakbym siebie widział. na stnacji mieliśmy takie lustro, mogłem codziennie odgrywać tą scenkę, ku uciesze mojego współlokatora, heh.
Offline
Co jadasz ogólnie?
Jak będziesz zamiast herbat, kaw, koli czy soku pijał samą wodę to będzie wystarczyło. Woda czyni cuda, nawet przy jakiś gównianych hamburgerach.
Offline