Dla każdego kto lubi rysować.
Żona`Gee
Hej! Pewnie nawet najlepszemu uczniowi zdarzy się coś tam "ściągnąć".
Ja?? Ja ściągałam kiedyś na przyrodzie :P I nic. I tak zaraz ją schowałam bo by zauwarzyła...(nauczycielka)
Kilku z naszej klasy przyłapano...
Jednego nawet przyłapali z petardami i zapałakami w grudniu ale to inna historia :P .
A jak tam z wami?
Uczycie się?
Uczycie się, choć czasami ściągacie?
Czy może Tylko posługujecie się tą małą karteczką na klasówkach?
Offline
Och w młodszych klasach zdarzało mi się to często: Ściągać, ale nie z książki tylko od koleżanki. Jednak zawsze wychodziło na to że moje przekreślone odpowiedzi były dobre, a te ściągnięte były złe, od tej pory już z niczego nie ściągam i ocenki mi się poprawiły
Offline
Hmmm...w podstawówce mieliśmy taką zamuloną nauczycielkę od przyrody...Zadała nam kartkówke i wyszła na całą lekcję :D czasem zdarzało się też,że siedząc przy biórku i gapiąc się na mnie nie widziała tego,że mam otwartą książkę i z niej wszystko spisuję.W każdym razie wolałam jak mnie pyta. nauczyłam się kilku zdań tuż przed pytaniem i powtarzałam to,zmieniając formułę i dodając swoją historię(raczej dobrą)lubiłam tą panią
Offline
A ja jestem jedną z najlepszych uczennic w klasie, co nie przeszkadza mi ściągać na prawie każdym sprawdzianie XD. Ale innym też daję ściągać - przy bardziej naiwnych nauczycielach potrafię podać komuś sprawdzian i poczekać, aż sobie spisze.
Poza tym zawsze siedzę w ławce z przyjaciółką i ściągamy od siebie nawzajem. Taka praca zespołowa XD.
Offline
Żona`Gee
Ja pamietam taki moment:
-Ej Żana, daj odpisać zadania z maty.
-Nie, jakoś za często ich ostatnio zapominasz!
-Ale jesteś koleżeńska...
-Koleżeńskość nie polega na spisywaniu!
I zatkało. Potem sie przez cały dzień nie odzywała, ale co tam :D.
No bo zobaczcie... ja tu męcze sie w domu, a ta w tym czasie z koleżankami na dworku szaleje, potem spisze i jak pani weznie do oceny to ma 5. It's not fair....
Offline
Taa popieram. My robimy inaczej- raz przyjaciółka robi ZD, raz ja. I spisujemy.
Mamy fajną klasę i jak już ściągamy, to klasowo. Historię często piszemy całą klasą. ściągamy wszyscy.
A potem nikt nie wie czemu wszyscy mają takie same błędy D
Na pewno się nie domyślają
Offline
Najgorzej mają ci, co umieją, a nie mają okazji "normalnie" napisać, kiedy wokół nich latają tylko kartki i szturchania <,<
Offline
Ja często piszę ściągi, ale z nich nie korzystam, bo umiem^^ No, chyba, że nie umiem to ściągam (noga za nogę pod nogą ściąga i dawaaj x))
Offline
Żona`Gee
Ja na piórniku mam 2 ściągi. Jedną z geografii a drugą z fizy
Offline
Na ręce, w mundurku or w piórniku Czasem zdarzy się też ołówkiem na ławce
Offline
Żona`Gee
Na kartce ołówkiem. Albo na bucie x)
Offline
Żona`Gee
Nie próbowałam
Offline